Lightfoot sprzeciwia się decyzji Pritzkera

Lightfoot sprzeciwia się decyzji Pritzkera

Gubernator JB Pritzker i burmistrz Lori Lightfoot we wtorek starli się o wprowadzenie przez gubernatora zaostrzonych ograniczeń, które zabraniałyby spożywania posiłków w środku w barach i restauracjach w Chicago. Nakaz gubernatora wchodzi w życie w piątek, burmistrz zapowiedziała, że spróbuje zmienić jego zdanie.

Kilka godzin po tym, jak Pritzker ogłosił nowe restrykcje dla Chicago, powołując się na wzrost wskaźnika pozytywności w mieście i przyjęć do szpitali dla osób z objawami COVID-19, Lightfoot w wywiadzie telewizyjnym powiedziała, że s​​próbuje przekonać go, aby nie realizował swojego nakazu, powołując się na obawy o gospodarkę. Burmistrz Chicago Lori Lightfoot stwierdziła, że nie jest pewna, czy nowe ograniczenia Pritzkera są skierowane do właściwych ludzi i obawia się, że wpłyną one niekorzystnie na gospodarkę miasta.

„Jeśli rozkaz gubernatora wejdzie w życie, to naprawdę skutecznie zamknie znaczną część naszej gospodarki w czasie, gdy te same biznesy naprawdę trzymają się na włosku” – powiedziała Lightfoot. „Więc zamierzamy kontynuować zaangażowanie gubernatora jego zespołu, ale nie wygląda to dobrze i jeśli nie uda nam się go przekonać, że powinny obowiązywać inne wskaźniki, to niestety zamknięcie zacznie obowiązywać od piątku zgodnie z rozkazem stanowym” – powiedziała.

Burmistrz nie wzięła udziału w konferencji prasowej Pritzkera i przez kilka godzin nie opublikowała oświadczenia o tym ogłoszeniu. Biuro Pritzkera przyznało, że nie rozmawiało z burmistrz przed wydaniem nakazu, które zamyka restauracje i bary serwujące posiłki i napoje tylko wewnątrz. Wszelki serwis jest możliwy tylko na świeżym powietrzu i tylko do 11 wieczorem. Zabrania się spotkań większych niż 25 osób lub 25% dotychczasowej pojemności sali/pomieszczenia. Wszelkie kasyna i miejsca gier muszą zamknąć się o 11 wieczorem, a wszelkie imprezy typu party bus są zabronione. To tylko niektóre wytyczne, które mają wejść w życie w piątek w Chicago. Przypomnijmy, że takie same wytyczne obowiązują od dzisiaj na przedmieściach Chicago…