Chicago idzie na rekord – tym razem pod względem morderstw

Chicago idzie na rekord – tym razem pod względem morderstw

Wszystko wskazuje na to, że w tym roku Chicago pobije kolejny rekord i znowu bardzo niechlubny. Według statystyk policyjnych i koronera sądowego do tej pory odnotowano w Chicago blisko 700 zabójstw. Miasto stoi także w obliczu 50% wzrostu przemocy z użyciem broni w porównaniu z rokiem ubiegłym.

Od 1998 roku tak wysoka liczba zabójstw miała miejsce tylko raz – w 2016 roku, kiedy to w skali roku odnotowano 781 zabójstw. Nam do końca roku pozostało jeszcze kilka tygodni, a z danych przedstawionych przez biuro lekarza sądowego hrabstwa Cook do środy odnotowano 693 zabójstwa. Według statystyk Chicago Police Department do tego czasu w 2016 roku miasto odnotowało 680 morderstw.

W kwietniu CPD Supt. David Brown rzucił wyzwanie swojemu wydziałowi, aby utrzymać całkowitą liczbę morderstw poniżej 300 – liczby, której miasto nie widziało od 60 lat. W tamtym czasie Brown powiedział, że chce, aby Chicago „stało się najbezpieczniejszym dużym miastem w kraju. Inni mogą bać się mówić o tak wzniosłych celach ze strachu przed niepowodzeniem”. Ale już łączna liczba zabójstw w połowie roku w 2020 r. przewyższa sumę zabójstw z całego roku z poprzednich lat, kiedy to odnotowano 503 zabójstwa w całym 2019 roku, 550 w 2018 roku; i 664 w 2017 roku. Krwawy był rok 2016 – wówczas w Chicago zarejestrowało 781 zabójstw.

Według statystyk CPD, strzelaniny również wzrosły o 53% w porównaniu z rokiem ubiegłym, ale nadal jest ich o 9% mniej niż w 2016 roku. Do 15 listopada tego roku w mieście doszło do 2,898 strzelanin, prawie 1,000 więcej strzelanin niż w tym samym czasie w 2019 roku. W tym roku Chicago przeżyło swój najbardziej brutalny dzień od 60 lat, z 18 morderstwami zarejestrowanymi 31 maja.

Według danych departamentu z tegorocznych 693 morderstw policja w Chicago dokonała 165 aresztowań w związku z morderstwami. Biuro orzecznika medycyny sądowej, które śledzi zabójstwa według daty śmierci zamiast odniesienia obrażeń, odnotowało do tej pory 715 zabójstw w 2020 r. Liczba ta obejmuje strzelaniny z udziałem policji i inne strzelaniny w samoobronie. Liczba morderstw w mieście stale rośnie przez cały rok – jeszcze zanim pandemia zmusiła wiele osób do opuszczenia pracy lub podjęcia pracy w domu.

Brown za wzrost przestępczości obwinił wymiar sprawiedliwości, który zbyt wcześnie wypuszcza przestępców. „Ostatecznie naszą strategią gry końcowej jest aresztowanie brutalnych przestępców, ale jeśli brutalni przestępcy wychodzą z więzienia, potrzebujemy współpracy z innymi partnerami w ramach wymiaru sprawiedliwości” – powiedział Brown w czerwcu po weekendzie, w którym postrzelono ponad 100 osób.

Pomimo rosnącej przemocy z użyciem broni, policja twierdzi, że inne przestępstwa zmniejszyły się w 2020 r., ponieważ pandemia koronawirusa zamknęła większość miasta. Departament powiedział, że ogólna przestępczość spadła o 7% w ciągu pierwszych 10 miesięcy 2020 r. w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. Największym spadkiem przestępczości cieszą się kradzieże, które spadły o 27% w porównaniu z ubiegłym rokiem.