Bali – wyspa Bogów w Indonezji zdobyta przez Zespół “Polonia”
Bali – wyspa Bogów w Indonezji zdobyta przez Zespół “Polonia”
Latem ubiegłego roku 2016 zespół Pieśni i Tańca „Polonia” działający już od 30 lat przy PRCUA otrzymał zaproszenie na międzynarodowy festiwal CIOFF w Indonezji, pod patronatem UNESCO. Intensywne przygotowania do tej egzotycznej, dalekiej podróży trwały kilka długich miesięcy, a planom i dyskusjom nie było końca.
Co wybrać, aby jak najwięcej zobaczyć i poczuć klimat Archipelagu Malajskiego złożonego z 17 tysięcy wysp, które pośród tropikalnego, deszczowego lasu i licznych wulkanów zamieszkuje 240 milionów ludności. Każda wyspa to odrębna kultura, język, zwyczaje i tradycje, a ich brzegi opływają oceany Spokojny i Indyjski, każda wydawała się bardziej interesująca od następnej. Trudny wybór padł na Bali – mistyczną Wyspę Bogów.
Nareszcie nadszedł długo oczekiwany dzień wyjazdu. Ciekawość poznania nowego miejsca wciąż wyzwalała w młodzieży nowe pokłady energii i adrenaliny, więc nawet nie odczuli zmęczenia, kiedy po 24 godzinach w powietrzu, z przesiadkami w Hong Kongu i Jakarta, wylądowali na Bali. Pośród widniejących barwnych dekoracji, grupę powitano sznurami korali z żywych kwiatów oraz ciepłymi słowami, co sprawiło, że wszyscy czuli się bardzo wyjątkowo i bardzo radośnie. Ludzie z sympatią i zaciekawieniem spoglądali na polonijną młodzież, która odwzajemniała im uśmiechem i śpiewem. Na miejscu czekał już wygodny autobus i przemiły przewodnik, balijczyk nazwany przez wszystkich „Good Day”. Po drodze do hotelu dzielił się różnymi ciekawostkami o swoim pięknym, interesującym kraju, a młodzież prześcigała się w zadawaniu mu pytań. Cudowny, mały hotelik, w którym mieli spędzić następnych kilka dni usytuowany był niedaleko wymarzonej balijskiej plaży, która bez nadmiaru turystów za to z wieloma restauracjami pozwalała na odpoczynek, a odgłos szumiących fal zachęcał do pierwszej kąpieli w ciepłej wodzie oceaniu Indyjskiego. Przyjaźni, uśmiechnięci balijczycy zapraszali do swoich kolorowych sklepików pełnych tutejszych pamiątek, a wilgotne powietrze przepełnione było zapachem indonezyjskiej kuchni, ziół oraz specyficznych wonności.
W ciągu następnych kilku dni pobytu na Bali tancerze z zespołu „Polonia” zwiedzili wyspę wzdłuż i wszerz. Począwszy od słynnych tarasów ryżowych, tradycyjnych domów balijskich, magicznych świątyń i urodziwych plaż, kończywszy na plantacjach kawy i herbaty degustując ich różne aromaty, smaki i rodzaje, nawet kawy LUWAK- uznawaną za najdroższą na świecie.
Bali – zwana Wyspą Bogów, to kraina ponad tysiąca cudownych, mitycznych świątyń, gdzie codziennie rano i wieczorem składa się tu ofiary bogom nasycając atmosferę mistycznym zapachem palonego kadzidła. Do najpiękniejszych obiektów religijnego kultu należą: świątynia zachodzącego słońca Tanah Lot, położona na kamiennym klifie z widokiem na ocean oraz świątynia świętych źródeł Tirta Empul, gdzie tłumy pobożnych balijczyków kąpią się w świętej wodzie, licząc na oczyszczenie duszy i ciała z grzechów, a wykute w skale grobowe kaplice królów Gunung Kawi nadają miejscu unikalnego charakteru i medytalnego klimatu. W pobliżu miasta Ubud ogromną atrakcją był „małpi las” i spotkanie z małpkami makaki, które skacząc, głośno wrzeszcząc i zaczepiając turystów upominały się o banany. Różnorodność Bali zachwycała na każdym kroku, a mieszkańcy to życzliwi, radośni i uprzejmi ludzie, zakochani w swojej wyspie. Ostatni dzień młodzież spędziła w słynnej miejscowości Kuta, oddając się szaleństwom wodnym i kąpielom słonecznym, aby wieczorem z niedosytem i wielkim żalem opuszczać wyspę Bali, obiecując kochanemu przewodnikowi, że napewno jeszcze tu kiedyś wrócą.
Nocą dotarli na wyspę Jawa do miasta Surabaya, gdzie rozpoczynał się festiwal “SURABAYA CROSS CULTURE INTERNATIONAL FOLK ART FESTIVAL(SCCIFAF)“ czyli międzynarodowy folklorystyczny festiwal CIOFF pod patronatem UNESCO. Był to wyjątkowy festiwal pod każdym względem. Świetna organizacja, zadbanie o szczegóły, troskliwa opieka, życzliwość i zaangażowanie – to wszystko sprawiło, że uczestnicy światowej imprezy czuli się jak jedna wielka rodzina. Po sześciu dniach bardzo wczesnego wstawania i napiętego planu wypełnionego koncertami, spotkaniami z młodzieżą i dorosłymi, byli bardzo zmęczeni ale szczęśliwi. Uwieńczeniem festiwalu była parada ulicami miasta, gdzie tłumnie zgromadzili się mieszkańcy. Artyści ze wszystkich zespołów biorących w niej udział, ubrani w kostiumy ludowe i narodowe jechali w ukwieconych rykszach. Na zakończenie wspólne zdjęcia, wywiady i zabawa dodatkowo przyciągały tłumy widzów.
Poziom artystyczny wszystkich zespołów był bardzo wysoki i każdy starał się zaprezentować jak najlepiej. Barwne kostiumy, świetnie przygotowane tańce z różnych zakątków świata wzbudzały zachwyt. Jeszcze spotkanie w City Hall z udziałem majora miasta i innych ważnych osobistości oraz telewizji CNN Indonezja i prasy. Wieczorny, uroczysty koncert przeszedł wszelkie oczekiwania – elegancja, szyk, czerwony dywan, wspaniała scena i pięknie przygotowane stoły z poczęstunkami indonezyjskiej kuchni. „Polonijne” serca zabiły mocniej, emocje ściskały gardło, każdy czuł się zaszczycony, że z wielkim honorem reprezentuje Polskę wśród wielu innych krajów świata. Tancerze zespołu „Polonia” z podziwem i godnością zademonstrowali profesjonalizm i zaangażowanie. W takich momentach, szczególnego znaczenia nabierają słowa…”Póki my żyjemy, Polska nie zaginie”…, wzruszenie i ogromna duma bycia Polakiem. Praca choreografów i nauczycieli: Cecylii Rożnowskiej, Iwony Puc, Barbary Kuleszy i Jaclyn Krysinski oraz akompaniatora Mieczyława Dziś pod czujnym okiem dyrektor zespołu Anny Krysiński, dała wspaniałe efekty. Kolejne dni to występy w różnych miejscach i scenach, parkach i centrach kultury. Wszędzie byli entuzjastycznie przyjmowani, nagradzani ogromnymi brawami, kwiatami i uściskami, a zdjęciom nie było końca. Wielokrotnie powtarzano Polska, Polonia, Polandia. Krakowiak oraz mazur w fantastycznej, bajkowej scenerii to tańce, które szczególnie podobały się lokalnej zauroczonej publiczności. Późnym wieczorem spotykali się w hotelu z innymi zespołami na wspólnych zabawach, tańcach i śpiewach. Niestety na sen nie zostawało zbyt wiele czasu. Młodość ma swoje prawa i niewyczerpane możliwości, a więc odpoczynek został zaplanowany dopiero w Chicago.
Po zakończonym festiwalu zostały jeszcze dwa dni w Jakarta – stolicy Indonezji zwiedzali jak najwięcej, aby w nocy zmęczeni ale bogatsi o nowe, niezapomniane doświadczenia, emocje i wiedzę ruszyć w długą, powrotną drogę do Chicago. Trudno w kilku zdaniach opisać uczucia ambitnie spełnianych marzeń dalekich podroży, czarujące doświadczenia podbojów świata i urzekające emocje satysfakcji, ale wszyscy są zgodni, że dla takich przeżyć, wzruszeń i doznań warto dołączyć do zespołu Pieśni i Tańca „Polonia”. Warto mieć przjacół, z którymi można wspólnie dzielić swoje pasje – razem bawić się, uczyć, wspierać, poznawać świat i wspaniale reprezentować Polskę.
Jednocześnie dziękujemy wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do naszego podrozniczego sukcesu. Specjalne podziękowania należą się państwu Piotrowi i Arun Śmieszek, właścicielom LOMBOK TOUR & TRAVEL na Jawie, bez których pomocy i opieki cała wyprawa nie byłaby taka wspaniała!!! DZIĘKUJEMY
Barbara Gawrońska /ed.Dorota Romek