Bezpieczeństwo i porządek w biznesie
Bezpieczeństwo i porządek w biznesie
Jak poprawić stan bezpieczeństwa naszych biznesów w Wietrznym Mieście? Po wydarzeniach z ubiegłych lat, po protestach względem niewłaściwego traktowania Afroamerykanów okazało się, że sprawy porządku i bezpieczeństwa w Wietrznym Mieście spędzają sen z powiek nie tylko władcom, policji, działaczom, ale co najtrudniejsze, mieszkańcom.
Sprawcy napadów i kradzieży w sklepach zlokalizowanych w sercu Wietrznego Miasta wyrządzili szkody także właścicielom naszej polonijnej społeczności i nie tylko w mieniu. Nawet jeśli firmy ubezpieczeniowe bez zbędnej zwłoki wyceniają szkody i wypłacają odszkodowania to żaden szanujący się biznesmen nie marzy o takim sposobie prowadzenia biznesu.
Wypowiedzi osób prowadzących punkty handlowe z eleganckimi towarami w lokalach, galeriach w sercu Wietrznego Miasta świadczą o zachwianiu zaufania do władz. Najczęściej stróże prawa, przebywający w pobliżu tych ataków zajęci są obserwacją aktów bezprawia z bezpiecznej odległości. Nie oznacza to bierności, uzasadnione jest raczej potrzebą sporządzenia raportów. Kompetentny przełożony ma wymagania, a od ich spełnienia zależy awans zawodowy i finansowy. Być może trudno pojąć zakres nowatorskich rozwiązań, aby działania stróżów prawa stały się skuteczne w celu powstrzymania złoczyńców od tego procederu.
Kradzieże pojazdów, rabunki, uszkodzenia ciała, włamania z bronią i zabójstwa nie tylko w sercu Wietrznego Miasta nie pozwalają spokojnie żyć mieszkańcom. Nasi polonijni biznesmeni podejmują decyzje o zamknięciu biznesów i wyprowadzce ze stanu Illinois. Nie jeden z naszych sponsorów, poszkodowanych i często pokrzywdzonych podczas prowadzenia biznesu likwiduje biznes, wyprowadza się do innego stanu, wyjeżdża do Arizony. Jego lokale, urządzone z wielkim nakładem środków i prowadzone w kilku różnych miejscach aglomeracji chicagowskiej znacznie ucierpiały w wyniku napadów i rabunku towarów.
Stróże prawa, czatujący po drugiej stronie ulicy, nie mogli nadziwić się jak dużo wartościowego towaru można wynieść w krótkim czasie. Nasz rodak, właściciel biznesu, wspomniał o korekcie (wzwyż) stawki ubezpieczenia na polisie, po wypłacie odszkodowania. Co na to stróże porządku? Ryzyko napraw i przywrócenia do poprzedniego stanu, po kolejnym napadzie obciąża przecież właściciela biznesu, odpowiadają zgodnie z realiami. Nic dziwnego, że zniechęcony taką opieką stróżów prawa nasz rodak wyprowadza się wraz z biznesem. W ubiegłych latach w NYC właściciele biznesów atakowanych w tej samej okolicy umawiali się z prywatnymi firmami na całodobową opiekę. Kosztami opłat tego dodatkowego bezpieczeństwa starali się obciążyć służby miejskie. Kiedy zostali poproszeni o dowody zaniechania pracy przez policję, ich skargi udało się zakończyć ugodowo. Jednak przeciętnie zorientowany nabywca nie może pojąć dlaczego przy zakupie produktów czy usług obciąża go zwiększona opłata piętrowo skalkulowanego bezpieczeństwa…
Adres do korespondencji:
bmz669@juno.com
Comments (0)