Bogactwo języka polskiego
Bogactwo języka polskiego
Uczymy się pisać i czytać po polsku. Przykład: czy nominacja znaczy to samo co naminacja? Gdy rozmawiam z kolegami o polskiej szkole, mało komu chce się wstawać rano i poświęcać połowę weekendu na naukę języka polskiego. Niektórzy zapisują się na tańce albo do warsztatów artystycznych. Tam poznają także polski język. Bez nudy o pisowni i budowie zdań. Mama mówi, że bez znajomości jeszcze jednego języka oprócz angielskiego, wyrosną z nas inwalidzi. Dlaczego? Angielski, nasz rodzimy język stosują ludzie na całym świecie. Amerykanom wystarcza. Chińczycy oprócz angielskiego znają swoje dialekty, podobnie inni Azjaci. Podobnie niektórzy Europejczycy. Ilu Amerykanów zna hiszpański! Jeśli unikasz mówienia po polsku, nie potrafisz czytać w tym języku, to jakbyś miał tylko jedno skrzydło, mówi mama. W przyszłości będzie ci trudniej latać.
Mama postanowiła pokazać mi bogactwo pojęć w języku polskim. Zaczynamy od wyrazu nominować, mianować. Czym różni się nominacja od naminacji? Jedna litera inna i mamy nowe znaczenie! Nominować, znaczy nadać nazwę, np: przedmiotom, ale także komuś stanowisko, urząd. Nominałem jest wartość oznaczona na banknocie, znaczku pocztowym. Czym jest naminowanie? To proste, naminować kogoś, to wsadzić go na minę. Naminować, to jakby wprowadzić w zakłopotanie. Czasem nawet wysadzić w powietrze! Tak w przenośni i w slangu młodszych. Gdy znasz te pojęcia, potrafisz odróżnić nominowanie od naminowania. Wtedy nie tak łatwo będzie cię wysadzić z siodła! Jakie znowu siodło? Nie było mowy o koniu… Właśnie, tu masz przykład bogactwa polskiego języka, mówi mama.
Czy słuchanie polskiego radia może zastąpić naukę polskiego w polskiej szkole, pytam, jakbym nie wiedział… Może nie zastąpi, mówi mama ale na pewno nie zaszkodzi. Polskie słowa w eterze uzupełnią twoją wiedzę, dodadzą kolorytu, zainspirują. Jednak podstawy zdobywasz w szkole. Tak mówi wiele osób, które zaniedbały naukę polskiego, a jednak potrzebują porozmawiać po polsku. Albo jak ja, poproszą: poczytaj mi mamo. Zatem do następnego razu.
-Ed W.-