Burmistrzowie przedmieść nie zgadzają się z nakazem gubernatora odnośnie restauracji
Burmistrzowie przedmieść nie zgadzają się z nakazem gubernatora odnośnie restauracji
Przynajmniej kilku burmistrzów z przedmieść publicznie wyraża niezadowolenie z nakazu gubernatora Pritzkera w niektórych hrabstwach nakazującego restauracjom zaprzestanie spożywania posiłków w pomieszczeniach.
Burmistrz Itaski, Jeff Pruyn, powiedział we wtorek w swoim przemówieniu, że administracja gubernatora Pritzkera znalazła sposoby na utrzymanie otwartych szkół, kasyn i lokali rozrywkowych, ale prosi właścicieli restauracji, aby odwrócili się plecami do swoich pracowników i społeczności, którym służą. Burmistrz Pruyn powiedział, że napisał list do gubernatora, prosząc go o zniesienie zakazu spożywania posiłków w pomieszczeniach. Powiedział, że stoi po stronie właścicieli restauracji, którzy ledwo co radzą sobie z pandemią.
Burmistrz Orland Park, Keith Pekau powiedział, że wskaźniki, których używa obecnie gubernator, aby zakończyć spożywanie posiłków w pomieszczeniach, są absurdalne. „Gubernator nadal przesuwa słupki. Tu chodzi o kontrolę i władzę, a nie o naukę i dane” – powiedział. „Niedawny wzrost liczby przypadków nastąpił dopiero cztery pełne miesiące później, co wskazuje, że wzrost liczby przypadków nie ma nic wspólnego z otwarciami restauracji” – powiedział Pekau. Powiedział także, że Orland Park nie dostosuje się do nakazu gubernatora. W rzeczywistości powiedział, że na następnym posiedzeniu zarządu zaproponuje program „Dine Orland”, aby zachęcić ludzi do odwiedzania restauracji Orland Park.
Do Orland Park i Itascy dołączyły także Libertyville, Morton Grove, a nawet Aurora. Wszystkie te miasteczka poprosiły gubernatora Pritzkera o ponowne rozważenie ograniczeń.
„Rozkaz pozwala na to, aby klub fitness, w którym ludzie się pocą i ciężko oddychają, pozostał otwarty” – powiedział burmistrz Libertyville Terry Weppler. „Pozwala grupom składającym się z 25 osób spotykać się i oczywiście być razem i mogą jeść, pić. Dlatego piętnowanie restauracji jest czymś arbitralnym”. Burmistrz Weppler, sceptycznie nastawiony jest do planu łagodzenia skutków kryzysu i zobowiązał się że jego wioska nie będzie karać restauracji za dalsze obsługiwanie ludzi w pomieszczeniach. „Jeśli będą musieli ponownie zamknąć się po tym czasie, gdy byli zamknięci, nie będą potrzebować koncesji na alkohol, ponieważ nie przetrwają” – powiedział Weppler.
Comments (0)