Chicago (nie)znane – Tiffany
Chicago (nie)znane – Tiffany
Tiffany w Chicago
Przeciętnej miłośniczce biżuterii nazwa Tiffany & Co kojarzy się z niebieskim pudełeczkiem przewiązanym białą kokardką, w którym znajduje się piękna biżuteria, najlepiej pierścionek zaręczynowy. Przeciętnemu miłośnikowi kina z piękną, filigranową Audrey Hepburn i jej małą czarną w filmie „Śniadanie u Tiffany’ego”, a przeciętnemu miłośnikowi Chicago z wielobarwnymi witrażami zdobiącymi budowle śródmieścia.
Louis Comfort Tiffany, syn założyciela spółki Tiffany & Co związany był głównie z Nowym Jorkiem, tam się urodził, tam miał swoje studia i pracownie witraży, tam do dziś znajduje się najbardziej znany sklep z unikatową biżuterią, jednak jego związki z Chicago też są bardzo silne. Tiffany Glass and Decorating Company i Tiffany Studio, których był właścicielem, w 1893 roku podczas Wystawy Światowej w pawilonie kolumbijskim przygotowały przepiękne witraże, spektakularne żyrandole, mozaiki w stylu bizantyjskim i inne wyroby kościelne jako elementy dekoracyjne neoromanistycznej kaplicy.
Wystawa tych wspaniałych dekoracji nie tylko przysporzyła sławy jej twórcom, dzięki nim firma zdobyła aż 54 medale.
Kunszt i artyzm szkła Louisa Tiffany’ego doceniły także po ekspozycji władze Chicago i zaproponowały rzemieślnikowi, a raczej trzeba powiedzieć artyście, otwarcie studia w naszym mieście.
Poza tym Art Institute of Chicago zamówił projekt galerii dla kolekcji obrazów Henry’ego Fielda. Od tego czasu pracownia Louisa zaczęła prace pełną parą i arcydzieła Tiffany’ego zaczęły pojawiać się w naszej metropolii zdobiąc przeróżne budynki.
Second Presbyterian Church może pochwalić się pięknymi witrażami okiennymi przedstawiającymi sceny biblijne. Panele sześciobocznego lobby wypełnione mozaiką przedstawiającą Indian i pierwszych osadników z tzw. szkła favrile (ozn. ręcznie robione i efekt opalizujący, szkło to Tiffany opatentował już w 1884 roku) i masy perłowej znajdują się w budynku Marquette. Atrium, przez które wpadało wielobarwne światło i żyrandole z kolei zaprojektował do Fullerton Hall Art Institute of Chicago. Grand Army of the Republic Memorial Hall w stylu neoromanistycznym w Chicago Public Library także jest dziełem Tiffany’ego, a kiedy Marshall Fields & Co zaczął sprzedawać wyroby Studia Tiffany’ego w swoim sklepie firma odwdzięczyła się projektując i dekorując wnętrze domu towarowego, między innymi łuki i kopułę sufitową pięciopiętrowego atrium, która składa się z 1.6 miliona kawałków opalizującego szkła favrile. Także ówczesny prezydent Marshall Field & Co John G. Shedd posiadał w swoich zbiorach tryptyk Angel Of Truth, który dziś jest częścią Shedd Mausoleum. Ale największa kopuła wykonana przez studio znajduje się w Chicago Cultural Center (w tym czasie była to publiczna biblioteka). Było to największe zamówienie Tiffany’ego w ciągu prawie 50 lat od rozpoczęcia produkcji witraży i mozaik. 38 stopową kopułę zaprojektował J.A. Holtzer i jest ona największym na świecie sklepieniem wykonanym na zamówienie. Jej wartość wyceniono na $35 milionów. Oprócz tego sufit zdobią żyrandole z kawałków szkła łączonego za pomocą miedzi (proces ten nie był jeszcze opatentowany przez firmę).
Niestety w 1932 roku Studio Tiffany’ego zbankrutowało, a Louis zmarł rok później w wieku 84 lat. Dziś możecie wybrać się na wycieczkę Chicago Walking Tour: Tiffany Treasures śladami arcydzieł z przełomu wieków lub możecie odwiedzić sklep z biżuterią Tiffany’ego znajdujący się w sercu Chicago na Michigan Ave., albo jeżeli jesteście miłośnikami wizyt w muzeach to koniecznie powinniście odwiedzić Driehause Museum of Stained Glass na Grand Ave., gdzie podziwiać można nie tylko witraże, ale słynne lampy, wazy i inne akcesoria.
IB
Comments (0)