Chicago poparło strajkujące kobiety w Polsce
Chicago poparło strajkujące kobiety w Polsce
W niedzielę, o godzinie 1 popołudniu pod Konsulatem Generalnym RP przy Lake Shore Drive w Chicago spotkała się Polonia, aby wyrazić swoje poparcie dla kobiet w Polsce, które od kilku dni protestują po decyzji Trybunału Konstytucyjnego, który zakazał aborcji.
Od czwartku trwają protesty Polek w całej Polsce. Kobiety wyszły na ulicę, aby wyrazić swój sprzeciw wobec decyzji o zaostrzeniu prawa aborcyjnego. To skutek wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że przepis zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. Po ogłoszeniu wyroku rozpoczęły się protesty w całej Polsce organizowane m.in. przez “Strajk kobiet”. Również kobiety mieszkające poza granicami Polski postanowiły dołączyć się do protestujących w ojczyźnie Polek i spotykają się pod ważnymi polonijnymi instytucjami.
W niedzielę doszło do strajku kobiet w Chicago. Protestujący spotkali się pod konsulatem RP. Z transparentami w dłoni, a także z flagami, wieszakami i zniczami stanęli przed budynkiem konsulatu domagając się zmiany decyzji TK i tym samym pokazując swoją solidarność z Polakami. “Absolutnie nie zgadzam się z tym, co się dzieje w Polsce i dlatego tutaj jestem. Bez względu na miejsce zamieszkanie, wszystkie jesteśmy polskimi kobietami i wspieramy polskie kobiety w kraju. Nie zgadzamy się z tym, co próbuje zrobić polski rząd z kobietami odbierając im prawo do wolnego wyboru. Uważam, że jest to nieludzkie, bestialskie i nie powinno się w ten sposób traktować kobiety, które są naprawdę mądre i powinno się im dać prawo wyboru.” – powiedziała jedna z uczestniczek, która na protest przyszła ze swoimi dwoma córkami, “które jak najbardziej wspierają ten protest, rozumieją, to co się dzieje i postanowiły przyjść i wesprzeć polskie kobiety” – dodała uczestniczka.
Ania, jedna z organizatorek protestu pod Konsulatem zapytana, dlaczego postanowiła tak mocno zaangażować się w protest powiedziała: “Nie zgadzamy się z tym, co dzieje się w Polsce. Chcemy się solidaryzować z naszymi siostrami, wszystkimi kobietami, które przeżywają teraz to, co się dzieje w Polsce. Nie jest to łatwe i nie zgadzamy się z tym. Chcemy zmian.”.
Po konsulatem pojawiły się nie tylko kobiety, ale także mężczyźni, którzy nie popierają obecnej polityki, rządzącej partii i chcą zmian. Demonstracja miała charakter pokojowy. Pod drzwiami konsulatu zostały złożone tabliczki, transparenty protestujących, a także zapłonęły znicze. Nikt z konsulatu nie wyszedł do protestujących.
MS
Comments (0)