Chicago zakazuje sprzedaży aromatyzowanych produktów do waporyzacji

Chicago zakazuje sprzedaży aromatyzowanych produktów do waporyzacji

Smakowe produkty do waporyzacji preferowane przez nastolatków będą zakazane na półkach w sklepach w Chicago, ale aromatyzowany tytoń, taki jak papierosy mentolowe, nadal będzie można sprzedawać – tak wynika z przepisów uchwalonych przez Radę Miasta.

W obliczu zdecydowanego sprzeciwu sprzedawców detalicznych, którzy twierdzili, że palacze po prostu jeżdżą na przedmieścia, aby kupić aromatyzowane papierosy, oraz niektórych radnych, którzy od dawna narzekali, że wyższe ceny i surowsze ograniczenia sprzedaży tytoniu w Chicago napędzają podziemny rynek kontrolowany przez gangi Rada Miasta Chicago zadecydowała o zakazie sprzedaży smakowych produktów do waporyzacji w Wietrznym Mieście. Wielu radnych uważa, że “waporyzacja jest niebezpieczna dla dzieci i wszyscy wiemy, że produkty do waporyzacji są sprzedawane dzieciom, ze smakami takimi jak jabłko, jagoda, guma balonowa, wata cukrowa, gumowaty miś, kruche ciasto truskawkowe” – powiedział jeden z radnych O’Shea.

We just passed an ordinance banning the sale of flavored vaping products in Chicago. 80% of young tobacco users started with a flavored product so this is a huge step in preventing young people from potentially developing a lifelong addiction to nicotine.https://t.co/qY8TaUM4jF

— Mayor Lori Lightfoot (@chicagosmayor) September 9, 2020

Również burmistrz Lori Lightfoot wyraziła swoje poparcie dla nowego zakazu, mówiąc, że ludzie, którzy palą, są bardziej narażeni na poważne przypadki koronawirusa. “Właśnie przyjęliśmy rozporządzenie zakazujące sprzedaży aromatyzowanych produktów do waporyzacji w Chicago. 80% młodych użytkowników tytoniu zaczynało od produktu aromatyzowanego, więc jest to ogromny krok w zapobieganiu potencjalnemu rozwojowi uzależnienia od nikotyny na całe życie.” W swojej wypowiedzi nawiązała także do swoich osobistych przeżyć i wstrętu do palenia. Burmistrz powiedziała, że jej córka widziała ludzi waporyzujących w łazience i powiedziała, że jej własny ojciec był palaczem dwóch paczek dziennie. Zmarł „powolną, bolesną, żałosną śmiercią z powodu palenia”.

Rada przyjęła nowe zasady głosami 46-4.