Cyberatak na PAP. Prokuratura wszczęła śledztwo
Cyberatak na PAP. Prokuratura wszczęła śledztwo
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie cyberataku na Polską Agencję Prasową – poinformował w sobotę 29 czerwca Piotr Skiba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Chodzi o czyn z art. 130 par. 9 k.k., dotyczący szerzenia dezinformacji w ramach działalności obcego wywiadu.
W piątek 31 maja w serwisie Polskiej Agencji Prasowej opublikowano depeszę o rzekomej mobilizacji. Wynikało z niej, że szef rządu miał zadecydować o powołaniu 200 tys. Polaków do obowiązkowej służby wojskowej. Mieli oni zostać wysłani na front w Ukrainie. Informacja została szybko wycofana, a Polska Agencja Prasowa przekazała, że była ona fałszywa. Zareagowały także polskie służby, które poinformowały, że doszło do cyberataku na agencję prasową.
W sobotę 29 czerwca Piotr Skiba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie, poinformował, że wszczęto śledztwo w sprawie majowego cyberataku na Polską Agencję Prasową.
– Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie prowadzenia dezinformacji polegającej na rozpowszechnianiu nieprawdziwych informacji mających na celu wywołanie poważnych zakłóceń w ustroju lub gospodarce Rzeczypospolitej Polskiej, przez nieustaloną osobę lub osoby biorące udział w działalności obcego wywiadu albo działające na jego rzecz, poprzez uzyskanie nieuprawnionego dostępu do informatycznego systemu edycyjnego Polskiej Agencji Prasowej S.A. w likwidacji oraz dwukrotnym opublikowaniu w dniu 31 maja 2024 roku o godzinie 14:00:53 i 14:17:15 w Codziennym Serwisie Informacyjnym PAP nieprawdziwych, dezinformujących depesz prasowych o rzekomym ogłoszeniu w Polsce częściowej mobilizacji – przekazał prokurator cytowany przez PAP. Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożyła Polska Agencja Prasowa.
Prokurator dodał, że śledztwo będzie dotyczyło popełnienia czynu z art. 130 par. 9 k.k., który mówi o szerzeniu dezinformacji na zlecenie lub we współpracy z obcym wywiadem. Jest to czyn zagrożony karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż osiem lat. Śledztwo poprowadzi w całości Departament Postępowań Karnych Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Minister cyfryzacji o cyberatakach na Polskę. Wskazał prawdopodobne cele
Krzysztof Gawkowski, wicepremier i minister cyfryzacji, w rozmowie z TVN24 przekazał, że za cyberatakami na Polskę stoją dwie rosyjskie grupy.
– Od kilku dni wiemy, że są delegowane specjalnie dwie grupy, które stworzyła rosyjska służba specjalna GRU – powiedział. – Robią to w koordynacji. Z jednej strony jest atak na infrastruktury krytyczne, a z drugiej dezinformacja, żeby siać panikę, żeby pokazać, że państwo sobie nie radzi – dodał.
Dopytywany przez dziennikarza o najczarniejszy możliwy scenariusz, Gawkowski odparł, że głównym celem Rosjan jest infrastruktura wodno-kanalizacyjna, energetyka oraz administracja rządowa i samorządowa.
– Woda, prąd i kanalizacja przestałyby działać – wskazał. Dodał, że takie próby były już podejmowane w ostatnim półroczu. – Jesteśmy przygotowani na każdy incydent, ale wyobrażam sobie, że rosyjskie GRU nie przygotowuje operacji tylko po to, aby zablokować mój telefon – podkreślił.
This page imported from Bejsment
Comments (0)