Czarzasty wzywa do protestów przed Sejmem

Czarzasty wzywa do protestów przed Sejmem

Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty zapowiedział poparcie dla wszystkich inicjatyw protestacyjnych pod Sejmem w dniu głosowania nad wetem do tzw. ustawy łańcuchowej. Głosowanie, które zdecyduje o losie zawetowanej przez prezydenta Karola Nawrockiego nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, zaplanowano na środę 17 grudnia o godz. 18:00.

Prezydent Nawrocki ogłosił we wtorek, że zawetował ustawę, która wprowadzała m.in. zakaz trzymania psów na uwięzi oraz szczegółowe wymagania dotyczące kojców dla zwierząt. W nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych podkreślił, że intencja ochrony zwierząt jest słuszna, jednak ustawa – jego zdaniem – była „źle napisana”. Krytykował przede wszystkim wymogi dotyczące wielkości i konstrukcji kojców, określając je jako „nierealne” i obciążające dla rolników oraz właścicieli wiejskich gospodarstw.

W odpowiedzi marszałek Czarzasty wezwał do protestów, pisząc: „Przyjdźcie! Odrzućmy łańcuchy!”. Zapowiedział wsparcie dla osób manifestujących sprzeciw wobec weta prezydenta. Już wcześniej, we wtorek, opublikował emocjonalne nagranie skierowane do prezydenta, zarzucając mu brak empatii i podjęcie decyzji, która „krzywdzi psy”.

Nowelizacja, którą zawetowano, precyzowała definicję kojca jako przestrzeni zamkniętej, z której pies nie może samodzielnie wyjść. Właściciele mieliby obowiązek zapewnić zwierzętom odpowiednio duże, stabilne i częściowo zadaszone kojce — od 10 m² dla psów ważących poniżej 20 kg, przez 15 m² dla psów do 30 kg, po 20 m² dla większych zwierząt. Wymagania rosły wraz z liczbą psów przebywających w jednym kojcu.

Kojce miały mieć wysokość min. 1,7 m, dostęp do światła dziennego i konstrukcję umożliwiającą swobodny przepływ powietrza. Dodatkowo właściciele mieliby obowiązek zapewnić psom ocieplane budy chroniące przed warunkami atmosferycznymi. Nowelizacja dopuszczała możliwość krótkotrwałego użycia smyczy lub uwięzi, o ile nie naruszało to dobrostanu zwierzęcia.

Z przepisów dotyczących kojców miały zostać wyłączone psy pracujące w służbach oraz psy przebywające w schroniskach.