Czystka w Konfederacji. Ludzie Brauna usunięci z władz

Czystka w Konfederacji. Ludzie Brauna usunięci z władz

Kongres Konfederacji wykluczył Włodzimierza Skalika i Roberta Iwaszkiewicza z Rady Liderów ugrupowania. Decyzja ma związek z ich poparciem dla kandydatury Grzegorza Brauna. Na tym nie koniec zmian.

Kongres partii jest organem zwoływanym raz na pięć lat, do którego zadań należy m.in. powoływanie na pięcioletnią kadencję członków 12-osobowej Rady Liderów. Pracom kongresu przewodniczył poseł Witold Tumanowicz.

Jak przekazał Polskiej Agencji Prasowej parlamentarzysta, na liście członków Rady nie znaleźli się zasiadający do tej pory w organie działacze Konfederacji Korony Polskiej Włodzimierz Skalik i Robert Iwaszkiewicz.

Natomiast poseł Roman Fritz, który również należy do Korony, wycofał się wcześniej z kandydowania do jej składu.

Na tym jednak nie koniec. Skalik i Iwaszkiewicz zostali w czwartek usunięci z partii, choć ten pierwszy nadal pozostaje członkiem klubu parlamentarnego Konfederacji.

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, krajową scenę polityczną czekałoby prawdziwe trzęsienie ziemi. Duże ugrupowania znalazłyby się poza Sejmem. Konfederacja zajęłaby natomiast trzecie miejsce.

Jak wynika z najnowszego sondażu CBOS, największym poparciem cieszy się Koalicja Obywatelska, na którą głos chce oddać 34 proc. badanych. Na drugim miejscu znalazło się Prawo i Sprawiedliwość z 26 proc. poparcia. Na najniższym stopniu podium znalazła się natomiast Konfederacja z 18-proc. poparciem.

Badanie opinii publicznej wskazuje, że poza Sejmem znalazłyby się Lewica, Trzecia Droga (oba ugrupowania mają 4-proc. poparcie) i partia Razem (2 proc.).

Jak podaje Radio Zet, taki wynik dla liderującej Koalicji Obywatelskiej oznacza podtrzymanie poparcia z poprzedniego miesiąca. Prawo i Sprawiedliwość straciło natomiast 3 punkty procentowe, a z kolei Konfederacja zyskała 1 punkt proc. w porównaniu ostatniego sondażu.