“Dreamland” w wykonaniu Studia Jump
“Dreamland” w wykonaniu Studia Jump
Inspiracją do nowego spektaklu Studia JUMP, wieńczącego kolejny sezon działalności, były marzenia senne, stąd tytuł programu “Dreamland – Kraina Snów”. Widowisko miało wspaniałą oprawę muzyczną oraz choreograficzną, które są dziełem całej rodziny państwa Barnaków.
Zanim widzowie przenieśli się do świata wyobraźni i snów na scenie wystąpiła najmłodsza grupa, Mini Jump w programie “Let’s Get to Work”. Urocze tancerki zaprezentowały dynamiczne choreografie do takich utworów, jak “Please Mr. Postman” czy “Doktor Jones”. Jak zwykle ich występy zostały nagrodzone gromkimi brawami. Tancerki w kostiumach różnych profesji z wdziękiem zaprezentowały swoje układy taneczne, które pilnie ćwiczyły w ciągu ostatniego semestru nauki w Studio JUMP. Ich popisy wsparły także mamy z grypy Mamy Jump oraz Wojciech Wójcik, wcielający się w rolę listonosza i lekarza.
Druga część spektaklu to była prawdziwa uczta dla oczu. Wspaniałe układy choreograficzne, przykuwające wzrok kostiumy oraz świetnie dobrana ścieżka dźwiękowa. Pomysły na spektakle oraz scenariusze są zwykle dziełem pani Ewy, córki Agnieszka i Sabina pracują nad choreografią i układami tanecznymi, zaś pan Wacek odpowiedzialny jest za dobranie muzyki, aranżacje oraz autorskie kompozycje. I właśnie dzięki temu show Studia Jump są tak spektakularne. Przedstawienie było impresją na temat marzeń sennych, było pełne eterycznych zjaw, a tancerki swym tańcem podołały zadaniu oddania ich ulotności oraz magii. Każda z grup pojawiających się na scenie starała się wytańczyć to, co kojarzy nam się ze snem, czyli czas błogich marzeń, ale także czas snów niespokojnych, czas spokojnie przespanej nocy i czas kiedy bezsenność nie pozwala nam zasnąć. Spektakl był pełen ekspresji, które przenosiły publiczność za pomocą ruchu w miejsce, które rodzi się w naszych głowach podczas snu.
Studio Jump istniej już od ponad 25 lat. Dzięki niemu swoją pasję do tańca odnalazło wiele pokoleń młodych tancerzy. Jedni z nich kontynuowali ją i zamienili na profesję, dla innych była to barwna przygoda młodzieńcza. Ale niezależnie od tego, co roku do Studia przychodzą nowe dziewczynki, które marzą o tańcu i co roku z grupą najstarszych żegnają się ci, którzy podejmują studia. Dla nich Studio jest taką właśnie kariną snów, w której spełniają się marzenia o wyrażaniu siebie poprzez taniec. Gratulujemy kolejnego niezwykłego spektaklu.
Iwona Biernacka
Comments (0)