Dziennikarze TVN oskarżeni o gwałt

Dziennikarze TVN oskarżeni o gwałt

Dwaj dziennikarze TVN Turbo, Adam K. i Patryk M., zostali oskarżeni o doprowadzenie dwóch kobiet do obcowania płciowego, wykorzystując ich stan upojenia alkoholowego. Akt oskarżenia trafił do Sądu Okręgowego w Katowicach. Obaj mężczyźni nie przyznają się do winy i twierdzą, że padli ofiarą prowokacji. TVN zawiesił z nimi współpracę do czasu wyjaśnienia sprawy.

Sprawę prowadziła Prokuratura Rejonowa Katowice-Północ. Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, śledczy analizowali dowody przez wiele miesięcy – zabezpieczono m.in. nagranie z mieszkania, billingi telefoniczne, a także wykonano badania toksykologiczne, psychologiczne i genetyczne.

Według prokuratury do przestępstwa miało dojść w październiku 2024 roku. Dziennikarze mieli poznać cztery kobiety w restauracji w Katowicach. Dwie z nich udały się z nimi do wynajętego mieszkania, gdzie – według śledczych – doszło do przestępstwa seksualnego. Zawiadomienie złożyła trzecia kobieta, która przyjechała do mieszkania po zdarzeniu.

Oświadczenie oskarżonych: „Jesteśmy niewinni”

Adam K. i Patryk M. przyznają, że doszło do kontaktów intymnych, ale – jak twierdzą – wszystko odbyło się za zgodą kobiet. W oświadczeniu przesłanym do „Gazety Wyborczej” przez adwokata Jakuba Wendę podkreślili swoją niewinność i zapowiedzieli walkę o oczyszczenie z zarzutów.

„Z całą mocą oświadczamy, że jesteśmy niewinni (…). Staliśmy się ofiarami prowokacji. Nikt nie doznał z naszej strony krzywdy” – napisali, dodając, że prokuratura zignorowała wniosek o umorzenie postępowania.

Prokuratura nie zdecydowała się na zatrzymanie dziennikarzy. Zastosowano wobec nich zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych i ich znajomych oraz poręczenie majątkowe w wysokości 30 tys. zł.

TVN zawiesza współpracę z dziennikarzami

W reakcji na postawione zarzuty TVN Warner Bros. Discovery ogłosił zawieszenie współpracy z Adamem K. i Patrykiem M. „Zawsze szczególny nacisk kładziemy na przestrzeganie prawa przez naszych pracowników i współpracowników” – napisano w oświadczeniu nadawcy.

Na podst. GW