Dziś odbędzie się pogrzeb policjantki Elli French
Dziś odbędzie się pogrzeb policjantki Elli French
Dziś odbędzie się pogrzeb funkcjonariuszki policji chicagowskiej Elli French, która została brutalnie zastrzelona podczas regularnego zatrzymania na południowej stronie miasta.
Pogrzeb jest prywatny i odbędzie się w czwartek o godz. 10 rano w kaplicy sanktuarium św. Rity z Cascia. Homilię wygłosi kardynał Blase Cupich. Po nabożeństwie odbędzie się procesja do krematorium.
Wczoraj odbyło się nabożeństwo żałobne w kaplicy sanktuarium św. Rity z Cascia. Setki osób przyszły oddać cześć zabitej policjantce i złożyć kondolencje jej najbliższym.
Wśród nich była oficer Sherese Parsegian, która ma 27 lat i jest tylko o 2 lata młodsza od Elli French. “Kiedy dowiedziałam się, co się z nią stało, zrobiło mi się naprawdę, naprawdę smutno, bo tej nocy miałam pracować w rejonie, w którym zginęła” – powiedziała Parsegian.
W uroczystości uczestniczyła również emerytowana funkcjonariuszka Yolanda Ortiz, która wspominała innego członka chicagowskiej policji zabitego na służbie. “Straciłam wielkiego przyjaciela w pracy, którym był komandor Paul Bauer” – powiedziała Ortiz. “Nie znałem jej. Ale mimo to – ona jest częścią tej wielkiej rodziny”.
29-letnia oficer Ella French zginęła 7 sierpnia, a jej partner został krytycznie ranny. Eksperci medyczni powiatu Cook uznali śmierć French za zabójstwo. Dwóm braciom postawiono zarzuty w związku z tą strzelaniną. Trzecia osoba została aresztowana, ale nie postawiono jej zarzutów.
French, która była przydzielona do Community Safety Team, pracowała w chicagowskiej policji od kwietnia 2018 roku. Była pierwszą od 21 lat policjantką z Chicago, która zginęła na służbie.
Jej brat, Andrew French, powiedział dziennikowi “Sun-Times”, że Ella wstąpiła do chicagowskiej policji, ponieważ “chciała zrobić coś dobrego dla świata”. “Wiesz, że nigdy tego nie kwestionowałem. Tak samo jak ona nigdy nie kwestionowała mojego wstąpienia do wojska” – napisał Andrew French w wiadomości do Chicago Sun-Times na Facebooku w niedzielę wieczorem.
“…Moja siostra jest bad**. Zawsze chciała coś zmienić… jakkolwiek było to możliwe. Nigdy nie byłem zaskoczony, gdy mówiła, że będzie szeryfem, a potem policjantem. To po prostu miało sens”.
Andrew French przemawiał również na czuwaniu we wtorek wieczorem przed komisariatem policji w 10. dystrykcie w dzielnicy Lawndale na West Side. “Kochała mocno i kochała to miasto. Kochała w nim wszystko, z wyjątkiem tych paskudnych części, które wszyscy znamy. I postanowiła zostać policjantką, aby spróbować zmienić te rzeczy” – powiedział Andrew French.
Comments (0)