Emerytura Donalda Trumpa

Emerytura Donalda Trumpa

Donald Trump jest uprawniony do rocznej emerytury prezydenckiej w wysokości $221,400. Oprócz emerytury byłemu prezydentowi przysługują także dodatki, które warte są znacznie więcej.

W środę Donald Trump opuścił Biały Dom ustępując miejsca nowemu prezydentowi – Joe Bidenowi. Były prezydent udał się na Florydę, gdzie mieszka w swojej posiadłości Mar-a-Lago w Palm Beach. Od tego momentu Donald Trump jest uprawniony do otrzymywania emerytury – przysługuje mu $221,4000 rocznie. Może jednak tak się zdarzyć, że utraci ten dochód. Sprawa jednak nie jest taka prosta. Jeśli Trump zostanie skazany w nadchodzącym procesie Senatu o impeachment, utraci prawo do emerytury. Prawo bowiem nie przyznaje emerytury prezydentom, których kadencja kończy się „wydaleniem” w procesie impeachmentu. Chociaż Trump wciąż stoi przed sądem w Senacie w stanie oskarżenia, wyrok skazujący nie może skutkować jego usunięciem ze stanowiska, ponieważ jego kadencja dobiegła końca przed procesem.
Tak więc, jeśli Senat skazałby go, prawdopodobnie potrzebowałby drugiego głosowania, aby Trump nie kwalifikował się do jego emerytury i świadczeń, według Michaela Gerhardta, profesora prawa na University of North Carolina. Zdaniem Gerhardta dopiero drugie głosowanie spowodowałoby usunięcie go ze stanowiska byłego prezydenta, co skutkowałoby utratą korzyści z tego urzędu.

Inne świadczenia, które Trump otrzyma, oprócz emerytury, są równie znaczące – zwrot kosztów podróży, zwrot za wynajem powierzchni biurowej i za wynagrodzenie personelu. Wszystko to może może kosztować nawet 1 milion dolarów rocznie. Według analizy przeprowadzonej przez Fundację National Taxpayers Union Foundation, od 2000 r. czterem obecnym żyjącym byłym prezydentom przyznano łącznie 56 milionów dolarów dodatków i świadczeń.
Jedną z najdroższych korzyści dla byłych prezydentów jest czynsz za powierzchnię biurową, który nie ma ograniczeń. Byli prezydenci Bill Clinton, George W. Bush i Barack Obama w zeszłym roku wydali ponad $500,000 na czynsz za swoje biura. Czynsz Jimmy’ego Cartera stanowił tylko ułamek tej kwoty – $118,000.

Jednym z atutów, których Trump nie dostanie, a które otrzymują inni byli prezydenci, jest ubezpieczenie zdrowotne – prezydent musi być na stanowisku federalnym przez co najmniej pięć lat, aby otrzymać tę premię, więc ani Trump, ani Carter nie kwalifikują się do tego.

Czy Donald Trump przyjmie emeryturę? Trudno powiedzieć – jedno jest pewne – Trump radził sobie dobrze bez pensji prezydenckiej w czasie swojej kadencji. Swoje prezydenckie zarobki ($400,000 rocznie) oddawał różnym departamentom rządowym, o czym informował on sam oraz Biały Dom.