Inflacja w USA osiągnęła 9,1% w czerwcu

Inflacja w USA osiągnęła 9,1% w czerwcu

Gwałtowny wzrost cen benzyny, żywności i czynszu spowodował, że inflacja w USA osiągnęła w czerwcu nowy, czterodekadowy szczyt, osiągając 9,1%.

Ceny konsumpcyjne wzrosły o 9,1% w porównaniu z rokiem poprzednim, jak podał rząd w środę, co jest największym rocznym wzrostem od 1981 roku. W ujęciu miesięcznym ceny wzrosły o 1,3% od maja do czerwca, co jest kolejnym znaczącym wzrostem, po tym jak ceny skoczyły o 1% od kwietnia do maja.

Trwający wzrost cen podkreśla brutalny wpływ inflacji na wiele rodzin. Koszty artykułów pierwszej potrzeby rosną znacznie szybciej niż średnie dochody. Amerykanie o niższych dochodach, Afroamerykanie i Latynosi zostali szczególnie dotknięci, ponieważ nieproporcjonalnie duża część ich dochodów idzie na takie podstawowe wydatki jak mieszkanie, transport i jedzenie.

Niektórzy ekonomiści mają nadzieję, że inflacja może osiągnąć lub zbliżyć się do krótkoterminowego szczytu. Ceny benzyny, na przykład, spadły z poziomu 5 dolarów za galon osiągniętego w połowie czerwca do średniej 4,63 dolarów w całym kraju w środę – nadal znacznie wyżej niż rok temu, ale jest spadek, który może pomóc spowolnić inflację w lipcu i ewentualnie sierpniu.

Ponadto koszty wysyłki i ceny towarów zaczęły spadać. Wzrost płac uległ spowolnieniu. A badania pokazują, że oczekiwania Amerykanów co do inflacji w dłuższym okresie czasu zmniejszyły się, co często wskazuje na bardziej umiarkowany wzrost cen w czasie.

Mimo to, szeroki zakres wzrostu cen pokazuje, jak rosnące koszty przeniknęły do niemal każdego zakątka gospodarki. Ceny artykułów spożywczych wzrosły o 12,2% w porównaniu z rokiem ubiegłym, co stanowi największy wzrost od 1979 roku. Czynsze wzrosły o 5,8%, najwięcej od 1986 roku. Ceny nowych samochodów wzrosły o 11,4% w stosunku do roku poprzedniego. Ceny biletów lotniczych, które jako jedne z niewielu pozycji odnotowały spadek cen w czerwcu, wzrosły o 34% w porównaniu z rokiem ubiegłym. Od maja do czerwca koszt usług dentystycznych wzrósł o 1,9%, co jest największym jednomiesięcznym wzrostem od czasu, gdy zaczęto prowadzić rejestry w 1995 roku.

Koszty mieszkań również gwałtownie wzrosły. Niedobór domów na sprzedaż spowodował, że ceny utrzymują się na wysokim poziomie, podobnie jak gwałtownie wzrosły stopy procentowej kredytów hipotecznych. Ponieważ wiele osób zostało wykluczonych z rynku domów i zamiast tego zdecydowało się na wynajem, popyt na mieszkania sprawił, że stawki czynszu przekroczyły przystępne poziomy. Średni koszt nowego najmu skoczył o 14% w ciągu ostatniego roku, według pośrednika nieruchomości Redfin, do średnio 2,016 dolarów miesięcznie.