Inteligencja a internet
Inteligencja a internet
W dobie wszechobecnego dostępu do łączy internetowych znalezienie odpowiednich, potrzebnych nam informacji nie zajmuje nam więcej jak kilkanaście sekund lub kilka minut. Popularne wyszukiwarki, takie jak Google uprościły jak tylko się dało proces hasłowego poszukiwania danych, wiadomości i informacji. Jednak, jak wykazują współczesne badania naukowe, nic za darmo, za lenistwo myślowe trzeba zapłacić cenę.
Zaczynamy cierpieć na tzw. „Google effect” czyli amnezję cyfrową objawiającą się tym, że zapominamy wiele potrzebnych, podstawowych informacji. Ta tendencja powoduje, że wiedza, którą powinniśmy zapamiętać lub do tej pory była uważana za podstawową, typową dla średnio wykształconego człowieka nagle staje się czymś nieznanym. Kwintesencje informacji jakie dotychczas mogliśmy przywołać z naszej pamięci od razu lub po chwilowym zastanowieniu nagle zapominamy. Świadomość, że w każdej chwili możemy zasiąść przed komputerem lub włączyć internet w telefonie uczy nas lenistwa myślowego i wygodnictwa. Nie pamiętamy komunikatu lub informacji, jej detali, ale zapamiętujemy jak i gdzie ją znaleźć, czyli w teorii zaznajomiliśmy się z pewną wiedzą, lecz w praktyce nie zapamiętaliśmy jej szczegółów tylko adres internetowy lub sposób jej odszukania. Po prostu nie wysilamy naszych szarych komórek, by zapamiętać informacje, gdyż wiemy, że jeżeli tylko zajdzie taka potrzeba użyjemy Google do odnalezienia jej.
Ta fascynująca „przypadłość”, znak czasów współczesnych, wysoko zaawansowanych technologicznie, „Google effect” tak zainteresował naukowców i badaczy, że odkryli oni ostatnio jeszcze jeden nowy aspekt ciągłego poszukiwania i przeszukiwania wyszukiwarek. Otóż okazuje się, że współcześnie wiele osób spędzających długie godziny na przeglądaniu wszystkiego uważa się za mądrzejszych od innych. Niestety, nie jest to do końca prawda. Bycie zbyt pewnym siebie i przekonanym o swej genialności i nieprzeciętnej wiedzy i inteligencji nie jest do końca prawdą. Po prostu częstsze korzystanie z tego medium uczy nas szybszego wyszukiwania, a to ma się nijak do naszej wiedzy. Automatycznie i według powtarzanego wcześniej schematu wpisujemy hasła pomagające dotrzeć do pożądanej informacji. Przeceniamy własną wiedzę, bo tak naprawdę my tego nie wiemy, wiemy jak do niej dotrzeć szybko i skutecznie wykorzystując elektronikę i internet.
Tak więc podsumowując spostrzeżenia naukowców. Niemożliwym byłoby, aby wielogodzinne ślęczenie przed ekranem komputera i popularne googlowanie nie miało na nas żadnego wpływu. Jest to nie do uniknięcia, ale tylko od nas zależy jaki będzie tego skutek. Czy wykorzystamy te informacje twórczo, czy postaramy się nimi wzbogacić naszą wiedzę, zapamiętać je czy tylko zapamiętamy adres pod którym będziemy mogli je odszukać.
IB
Comments (0)