Jaś nie chce się uczyć!
Jaś nie chce się uczyć!
Wraz z rozpoczynającym się nowym rokiem szkolnym z nadzieją i z najlepszymi życzeniami w sercach spoglądamy na nasze dzieci pakujące po wakacyjnej przerwie torby szkolne i wychodzące na pierwszą lekcję.
Wielu z nich w głębi ducha planuje sobie osiągnięcie lepszych wyników w nauce lub wzorowe zachowanie. Są to bardzo ważne postanowienia, gdyż okres szkolny jest najważniejszym etapem przygotowującym młodego człowieka do startu w dorosłość. Jednak pomimo własnych planów i najlepszych życzeń rodziców i nauczycieli nie wszyscy uczniowie zrealizują swoje marzenia.
Jest grupa dzieci, która już nawet w pierwszych tygodniach szkolnych traci motywację do nauki. Przy czym nie chodzi o przypadkową niską ocenę, gorszy dzień w szkole lub okazjonalne grymasy przy odrabianiu lekcji. Przypatrzmy się sytuacjom, w których osiągane przez dziecko wyniki szkolne lub jego zachowanie pogarsza się stopniowo lub też „leci w dół na łeb i szyję”.
Nic nie dzieje się bez powodu
Trudności szkolne mają swoje wielorakie podłoża. Poniżej przytoczę przykłady kilku z nich.
Problemy w przyswajaniu wiedzy (Learning Disabilities): mają najczęściej podłoże neurologiczne. Oto wybrane przykłady:
• Opóźnienia rozwojowe (upośledzenia).
• Zaburzenia słuchu, wzroku, mowy, których poziom jest na tyle wysoki, że utrudnia dziecku przyswajanie wiadomości we właściwym tempie lub zakresie.
• Dyskalkulia: specyficzne zaburzenie utrudniające przyswajanie pojęć matematycznych takich jak liczby, wielkości, symbole i działania matematyczne.
• Dysgrafia: zaburzenie utrudniające pisanie ręczne, charakteryzujące się niewyraźnym pismem, trudnościami w oddzielaniu liter i wyrazów, problemami z właściwą pisownią oraz z tzw. „przelewaniem myśli na papier”.
• Dysleksja: najogólniej mówiąc są to problemy z płynnym czytaniem i odtwarzaniem (rozumieniem) przeczytanych informacji. Często występuję w parze z innymi neurologicznymi zaburzeniami w przyswajaniu wiedzy.
• Dyspraksja: problemy związane z napięciem mięśniowym, które również zaburzają koordynację ruchową związaną z pisaniem, mówieniem. Występuje zazwyczaj z innymi neurologicznymi zaburzeniami.
Do kolejnych diagnozowanych kondycji wpływających na proces uczenia zaliczamy ADHD/ADD, Spektrum Autystyczne czy też Osobowość Opozycyjno Buntowniczą (ODD).
• ADHD/ADD: jest neurologiczną kondycją utrudniającą koncentrację, zapamiętywanie i kontrolowanie zachowania zwłaszcza w sytuacjach wymagających dłuższego skupienia. Więcej informacji znajduje się w artykule pt. ABC o ADHD. Tygodnik Program # 19 i 21.
• Autyzm (Spektrum): jest złożonym zaburzeniem rozwoju i funkcjonowania ośrodkowego układu nerwowego charakteryzującym się zakłóceniami zdolności komunikowania uczuć i budowania relacji interpersonalnych, zubożeniem i stereotypowością zachowań oraz trudnościami z integracją wrażeń zmysłowych.
• Zaburzenia Opozycyjno Buntownicze: generalnie wiążą się z trudnością w akceptowaniu autorytetu innych ludzi (rodziców, nauczycieli), przestrzeganiu norm społecznych i kooperowania. Więcej szczegółów w artykule pt. Piękna i Bestia…. Tygodnik Program # 7
Przedstawione powyżej w skrótowej formie stany/kondycje rozpoznawane są już w pierwszych latach nauki dziecka. Zdarza się jednak, że w przypadku symptomów o mniejszym nasileniu, ich negatywny wpływ ujawnia się po przejściu dziecka do wyższych klas (middle school), w których efektywność uczenia się odgrywa coraz większą rolę.
Kolejną grupą zaburzeń wpływających na proces uczenia się są zaburzenia emocjonalne:
• Depresja: wydawałoby się, że każdy potrafi wyliczyć objawy depresji – smutek, przygnębienie, niechęć do działania, ale przecież wszyscy od czasu do czasu tak się czujemy. Nie znaczy to, że każdy z nas miewa depresję. Depresja nie jest wymysłem i usprawiedliwieniem lenistwa, ucieczką przed problemami. To poważna choroba, która wymaga odpowiedniego leczenia. Depresja charakteryzuje się nasileniem objawów i wydłużonym czasem ich utrzymywania się (przynajmniej dwa tygodnie). Niepokój powinno wzbudzić nie samo przygnębienie, ale to, że trwa ono już długo i zmienia nasze funkcjonowanie, dezorganizuje codzienne życie. Smutek w depresji nie pojawia się od czasu do czasu, ale stale nam towarzyszy i zaczyna nas zasadniczo zmieniać. Profesor Antoni Kępiński nazwał to „piekłem za życia”. Stany depresyjne w poważny sposób utrudniają koncentrację, zapamiętywanie, a nawet uczestniczenie młodego człowieka w procesie nauczania.
• Nerwica: jej objawy przybierają rozmaite postacie. Jest to właściwe zespół zaburzeń nerwicowych. Objawy nerwicy obejmują fobie, lęk, trudności z przystosowaniem się do wymagań społecznych, problemy w relacjach i różnych sytuacjach społecznych: w pracy, życiu towarzyskim, występach publicznych, nawet, jeśli to tylko zebranie kilku osób. Objawy nerwicy mogą mieć charakter emocjonalny lub somatyczny (objawy cielesne), zaburzają także naszą zdolność do uczenia się, pamięć i koncentrację.
• Uzależnienia (alkohol, narkotyki, Internet): ich negatywne skutki na cały organizm potęgują się im młodszą jest uzależniona osoba. Poważne zmiany zachodzące w mózgu i układzie nerwowym osoby uzależnionej powodują w krótkim czasie, że zmienia się sposób, w jaki postrzega otaczającą siebie rzeczywistość. Sprawy dotąd ważne lub interesujące zostają zepchnięte na bardzo daleki plan. Zaburzeniom ulegają również procesy związane z logicznym myśleniem, zapamiętywaniem, koncentracją i samokontrolą.
Kolejnymi źródłami niepowodzeń szkolnych są sytuacje środowiskowe: na przykład nieporozumienia rodzinne, bullying – znęcanie w szkole (lub w jakimkolwiek innym miejscu włączając w to rodzinny dom), problemy z asymilacją do nowego środowiska (dotyczy to zwłaszcza uczniów idących do nowych lub zmieniających szkoły).
Podczas moich spotkań z młodzieżą dostrzegam również inny powód spadku motywacji do nauki a jest nim:
• Błędne myślenie (Irrational Thinking): najkrócej można to ująć stwierdzeniem: „Jakoś to będzie (It is not a big deal)” lub: „po co mi potrzebne są dobre oceny (Who cares about good grades)”. Efektem takiego sposobu myślenia są sytuacje, w których zupełnie zdolne dzieci/młodzież przestają się przykładać do nauki i wiele rzeczy robią po tzw. „najmniejszej linii oporu”. Takie dzieci potrzebują wyraźnych faktów/dowodów, które przemówią do ich wyobraźni, a nawet własnego doświadczenia i pomogą im zrozumieć znaczenie solidnej wiedzy.
Doświadczony terapeuta współpracując z rodziną ucznia w efektywny sposób może pomóc w zmianie takiego niebezpiecznego sposobu myślenia. Dlatego zachęcam Państwa do obserwowania i rozmawiania z własnym dzieckiem na temat jego pierwszych doświadczeń w nowym roku szkolnym. W przypadku jakichkolwiek niepokojących symptomów sugeruję natychmiastowy kontakt z nauczycielami i szukanie profesjonalnej pomocy.