Kiedy zdrada wkrada się w związek…
Kiedy zdrada wkrada się w związek…
Zdrada zawsze boli i nieważne czy to był jednorazowy „skok w bok” czy trwające od miesięcy oszustwo. Boli tak samo. Wiele zdradzonych osób zaczyna bić się z myślami, że to ich wina, szukać powodów zdrady, uciekać w uzależnienia. Dziś kilka rad dla zdradzonych osób.
Nie ignoruj niewierności
Zdrada jest zdradą i nie możesz tego zamieść pod dywan mówiąc, że nic się nie stało. Prędzej czy później ten „trup” wyjdzie z szafy i zniszczy twój związek. Takich rzeczy się nie zapomina. Nie musisz się od razu rozstawać, ale z pewnością trzeba sobie wszystko wyjaśnić. Jeśli postanowisz wybaczyć, to zrób to raz i na zawsze i nigdy nie wracaj do tego, co się stało.
Nie obwiniaj siebie
To nie ty zdradziłeś/aś, tylko twój partner/ka. Niech on/a czuje się winny zaistniałej sytuacji. Nie szukaj winy w sobie, mówiąc: „to moja wina, bo mogłem/am być lepszą żoną/mężem, itp.”. I jeszcze jedna ważna sprawa – nigdy nie mów, że zasłużyłeś/aś sobie na zaistniałą sytuację. Nikt z nas nie zasługuje na bycie zdradzonym i oszukanym.
Nie dorównuj
Zdrada za zdradę nie jest wyjściem z sytuacji. Może na chwilę poczujesz się lepiej, ale to będzie dosłownie kilka minut. Później, jeśli jesteś uczciwą osobą, pojawią się wyrzuty sumienia, które będą cię męczyć. A w domu zamiast prób załagodzenia sytuacji i pogodzenia się, rozpęta się prawdziwe piekło i obustronne wytykanie sobie zdrady.
Nie wracaj do zdrady
Po długich rozmowach i przeprosinach postanawiacie być razem. Niech moment wybaczenia będzie też tym, w którym po raz ostatni powiesz o zdradzie. Nie powracaj do tej sytuacji przy każdej kłótni czy rozmowie, nie wypominaj oszystwa na każdym kroku. Zdrada nie powinna być twoim dodatkowym argumentem przy każdym sporze.
Nic na siłę
Zdrady nie można wybaczyć tak szybko, jak np. gniewu wywołanego nie zrobieniem jakieś domowej czynności. Wybaczenie zdrady wymaga czasu. Jedna osoba wymaga więcej czasu, inna mniej. Nie zmuszaj się do szybkiego przebaczenia. Twoja decyzja powinna być przemyślana. Musisz do niej dojrzeć. Może ci to zająć tydzień, dwa, a może i pół roku.
Poproś o pomoc
Jeśli nie potrafisz sobie poradzić ze zdradą sam/a, nie wstydź się poprosić o pomoc. Wizyta u terapeuty może ci pomóc w zrozumieniu tego, co się stało, otworzy ci oczy na wiele aspektów. Dobry terapeuta wskaże ci drogę, ale tylko od ciebie zależy czy nią podążysz. Jeśli wstydzisz się specjalisty, zawsze możesz porozmawiać z przyjacielem.
ms