Konfederacja bez subwencji
Konfederacja bez subwencji
Sławomir Mentzen
Sąd Najwyższy oddalił skargę Konfederacji na decyzję Państwowej Komisji Wyborczej, co oznacza, że partia definitywnie utraci prawo do subwencji z budżetu państwa. Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN podtrzymała stanowisko PKW dotyczące odrzucenia sprawozdania finansowego komitetu z wyborów do Parlamentu Europejskiego w 2024 roku.
Szef klubu parlamentarnego Konfederacji, Grzegorz Płaczek, zapowiedział, że decyzja sądu nie wpłynie na działalność ugrupowania.
— Idziemy dalej bez względu na przeciwności, świadomi chwilowych ograniczeń. Liczy się suwerenność i bezpieczeństwo Polaków, a nie pieniądze — stwierdził.
PKW uznała, że Konfederacja przyjęła niedozwolone korzyści majątkowe o wartości ok. 47 tys. zł, co stanowi złamanie przepisów finansowania partii politycznych. Konsekwencją było odrzucenie sprawozdania finansowego za cały ubiegły rok.
Komisja wskazała również inne naruszenia:
- niewłaściwe przekazanie środków — nadwyżka z rachunku komitetu wyborczego została przelana na prywatne konto pełnomocnika finansowego zamiast na rachunek Funduszu Wyborczego;
- zakup alkoholu za 64 zł z pieniędzy publicznych, co jest sprzeczne z ustawą; Konfederacja tłumaczyła, że alkohol wykorzystano podczas spotkania z kontrahentami i ekspertami kampanijnymi, jednak PKW nie uznała tej argumentacji;
- przekroczenie terminu złożenia sprawozdania — dokumenty dostarczono dzień po ustawowym terminie, który upływał 9 września 2024 r.
To nie pierwszy przypadek odrzucenia sprawozdania komitetu Konfederacji w ostatnich miesiącach. We wrześniu PKW zakwestionowała również wydatki komitetu po wyborach prezydenckich. Jednym z nich był zakup czapeczek z hasłem „Mentzen 2025”.
Według prawa subwencje mogą być wykorzystywane wyłącznie na cele statutowe partii. PKW uznała, że wydatki związane z kampanią Sławomira Mentzena nie mieszczą się w tej kategorii.
Comments (0)