Koniec z “parole in place”?
Koniec z “parole in place”?
Sędzia federalny J. Campbell Barker unieważnił politykę administracji Joe Bidena znaną jako “parole in place”, która przyznawała status legalny niektórym osobom nieudokumentowanym będącym w związkach małżeńskich z obywatelami USA.
Polityka “parole in place” wprowadzona na początku roku, chroniła wybranych małżonków obywateli USA przed deportacją i pozwalała im legalnie pracować w kraju, podczas gdy starali się o obywatelstwo. Sędzia Barker zawiesił wykonanie tego przepisu, aby móc rozpatrzyć pozew wniesiony przez Teksas oraz 15 innych stanów. Barker stwierdził, że Kongres nie przekazał władzy wykonawczej uprawnień do wprowadzenia takiej polityki. Argumentował, że “historia i cel potwierdzają, iż interpretacja prawa imigracyjnego” stosowana przez administrację Bidena “nadmiernie rozciąga jego znaczenie, aż do punktu krytycznego”.
Polityka ta miała objąć osoby mieszkające w Stanach Zjednoczonych przez co najmniej 10 lat, korzystając z istniejącego mechanizmu “parole in place”, który zapewnia ochronę przed deportacją. Oprócz małżonków obywateli USA, zasady miałyby także zastosowanie do nieudokumentowanych pasierbów.
Osoby korzystające z tego programu wystąpiły z wnioskiem o interwencję w sprawie, by bronić polityki, jednak sędzia Barker odrzucił ich prośbę.
Szacuje się, że program mógłby bezpośrednio wpłynąć na 750 000 do 800 000 osób, co uczyniłoby go jednym z największych programów ulgi imigracyjnej od czasu wprowadzenia w 2012 roku programu DACA (Deferred Action for Childhood Arrivals). DACA chroni przed deportacją osoby nieudokumentowane, które zostały przywiezione do Stanów Zjednoczonych jako dzieci, ale obecnie jest również przedmiotem wieloletniego postępowania sądowego. Jesienią tego roku sąd apelacyjny rozpatrywał argumenty dotyczące orzeczenia sędziego, który uznał program DACA za niezgodny z prawem, ale zezwolił na jego kontynuację dla obecnych uczestników do czasu zakończenia apelacji.
Comments (0)