Koronawirus a zajęcia w szkołach katolickich
Koronawirus a zajęcia w szkołach katolickich
Nauczyciele i rodzice spotkali się we wtorek wieczorem, aby wyrazić swoje frustracje z powodu Archidiecezji Chicago. Domagają się nowego planu ponownego otwarcia, ponieważ liczba przypadków COVID-19 w szkołach katolickich wciąż rośnie. Od ponownego otwarcia szkół w zeszłym tygodniu co najmniej 10 szkół katolickich potwierdziło przypadki COVID-19. Wiele z nich przeszło na naukę zdalną.
Na początku tego miesiąca Archidiecezja ogłosiła, że rozpocznie rok szkolny od osobistego nauczania. Nauczyciele powiedzieli, że nigdy nie mieli okazji rozważenia tej decyzji. Uważają, że nie są w stanie utrzymać dystansu społecznego i nie mają odpowiednich środków ochrony indywidualnej. Również rodzice zgadzają się, że zdrowie i bezpieczeństwo powinny być traktowane priorytetowo – a tak się po prostu nie dzieje.
Archidiecezja Chicago wydała następujące oświadczenie:
Zapewnienie wysokiej jakości edukacji 50,000 uczniów jest w dzisiejszych czasach wyzwaniem. Jesteśmy przekonani, że nasz starannie opracowany plan osobistego nauczania, skrupulatnie stosowany w każdej szkole, stanowi najlepszą odpowiedź na potrzeby naszych rodzin. Do tej pory zostało otwartych 127 szkół, co stanowi około 80 procent wszystkich. Każda szkoła przedstawiła swojej indywidualnej społeczności oferty, które zostały zaakceptowane. Wszystkie szkoły zapewniają także opcję zdalnego uczenia tym rodzinom, które ją wybiorą.
Plan ponownego otwarcia szkół archidiecezjalnych powstał przy znacznym udziale zainteresowanych stron, w tym nauczycieli i ekspertów medycznych. Wśród rozważanych opinii ważne były opinie naszych rodzin szkolnych, z których 85% prosiło o naukę w pełnym wymiarze godzin.
Nasz plan ponownego otwarcia jest zgodny z wytycznymi dostarczonymi przez właściwe organy zdrowia publicznego, w tym lokalne i stanowe wydziały zdrowia publicznego. Pozwala zachować zalecane odległości, a wszystkie szkoły posiadają odpowiednie środki ochrony indywidualnej dla swojego personelu.
Kiedy dowiedzieliśmy się o narażeniu na COVID-19 postępowaliśmy zgodnie z planem, w tym z wymogami dotyczącymi zgłaszania potwierdzonych przypadków do lokalnego wydziału zdrowia i zaangażowanej społeczności szkolnej. Większość z nielicznych zgłoszonych zdarzeń wynikała z okoliczności poza szkołą. Były to ekspozycje i kontakty mające miejsce w środowiskach rodzinnych i domowych, a także podczas wydarzeń publicznych. Rozsądne jest oczekiwanie, że takie incydenty jak te będą miały miejsce w trakcie pandemii w Illinois. Nasz plan odzwierciedla wskazówki władz, jak sobie z nimi radzić. Oceniamy, badamy i podejmujemy działania w oparciu o ustalone normy dotyczące kwarantanny i narażenia. Działamy w sposób przejrzysty w stosunku do osób, personelu i rodzin, których to dotyczy, w zakresie poszanowania prywatności zainteresowanych osób. Pracujemy również nad jak najszybszym wznowieniem uczenia się osobistego.
Będziemy nadal postępować zgodnie z naszymi protokołami i będziemy się starali dostosowywać nasz plan w miarę rozwoju pandemii w naszym regionie, zachęcając do udziału w nim nasze rodziny i pracowników.
Szanujemy naszych 3500 nauczycieli i pracowników i kierujemy ich do władz lokalnej szkoły, które są najlepiej przygotowane do udzielenia odpowiedzi.
Comments (0)