Lightfoot martwi się o nowe zarażenia koronawirusem

Lightfoot martwi się o nowe zarażenia koronawirusem

Burmistrz Chicago Lori Lightfoot wyraziła swoje obawy względem nowych zarażeń koronawirusem podczas długiego weekendu, który przypada z okazji Labor Day. Burmistrz nie obawia się zaś aktów przemocy i protestów, które od kilku tygodni mają miejsce w Chicago.

Burmistrz Lori Lightfoot powiedziała, że ​​jest bardziej zaniepokojona potencjalnym wzrostem liczby przypadków koronawirusa w ten długi weekend z okazji Święta Pracy niż przemocą i protestami, i wzywa mieszkańców, aby nie tracili czujności. „Moim największym zmartwieniem jest COVID-19 i to, że ludzie będą gromadzić się w dużych grupach i ignorować wytyczne dotyczące zdrowia publicznego” – powiedziała Lightfoot na konferencji prasowej. Nalegała, aby ludzie bawili się bezpiecznie w ten długi weekend i nadal praktykowali dystans społeczny, ograniczali spotkania i unikali przebywania w środku. Przypomniała także o noszeniu maseczek, zwłaszcza w przypadku spotkań z nowymi osobami.

Burmistrz podkreśliła w trakcie przemówienia, że ​​ma zaufanie do planów policji na weekend, które obejmują monitorowanie mediów społecznościowych pod kątem oznak zorganizowanej grabieży. Superindentent policji, David Brown, powiedział, że wszystkie ręce będą na pokładzie, aby zapewnić miastu bezpieczny wakacyjny weekend, który zwykle jest okresem, w którym wzrasta przemoc z użyciem broni. W zeszłym roku w weekend Labor Day postrzelono 41 osób, a siedem zginęło. W tym roku policja również ma do czynienia z potencjalnym zagrożeniem grabieżą.