Magia pocałunków

Magia pocałunków

Dziś kilka ciekawostek na temat tej przyjemnej czynności jakiej oddajemy się na co dzień.

1. Najdłuższy pocałunek trwał ponad 58 godzin!
Ekkachai Tiranarat i Laksana Tiranarat z Tajlandii pobili ten całuśny rekord w 2013 roku. Ich pocałunek zapisany oczywiście w Księdze Guinnessa trwał 58 godzin 35 minut i 58 sekund. A co z tego mieli oprócz bolących ust? Wygrali gotówkę, dwa pierścionki z diamentami i oczywiście zasłużony tytuł.

2. Całowanie się jest dobre dla stanu naszego uzębienia
Wprawdzie pocałunki nie uchronią nas przed myciem zębów i wizytą u dentysty, ale dzięki ruchom języka obieg śliny w naszych ustach jest lepszy i dzięki zbawiennym czynnikom mikrobiologicznym resztki jedzenia są szybciej usuwane, a to sprzyja ochronie szkliwa.

3. Przez pocałunki przenosimy bakterie
Podczas 10 minutowej sesji namiętnych pocałunków przenosimy około 80 milionów bakterii z ust do ust. Poza tym naukowcy stwierdzili, że osoby całujące się przynajmniej 9 razy dziennie mają podobną florę bakteryjną na językach.

4. Na pocałunki mają wpływ nasze preferencje
Być może panowie wyglądają seksowniej, gdy są nieogoleni (tzw. 3-dniowy zarost), ale aż 53% pań woli wymieniać płyny ustrojowe z panami gładko ogolonymi. Jednak nie wszystko stracone panowie, bo 33% dzielnie uznało, że dla dobra nauki pocałunki z zarośniętym misiaczkiem od czasu do czasu im nie przeszkadzają.

5. Pocałunki na do widzenia przedłużają życie
Naukowcy dowiedli w swych bardzo poważnych, trwających aż 2 lata studiach, że pocałunki na do widzenia, jakie składamy na ustach naszych mężczyzn zanim wyjdą do pracy przedłużają ich życie o około 5 lat, powodują, że zarabiają od 20-30% więcej i mają mniej wypadków samochodowych niż pozostali niecałowani panowie. Powód – idą do pracy w lepszym humorze, mają bardziej pozytywne nastawienie i są psychicznie w lepszej kondycji. Wniosek – kobiece całusy działają cuda i potwierdza to nauka.

6. Manewrowanie też jest ważne
Znów z pomocą przychodzą nam wnioski poważnych (?!) naukowców. Otóż na podstawie badań (te trwały 2 i pół roku) stwierdzili, że 2/3 całujących się przechyla głowę w prawą stronę, więc aby uniknąć „kolizji” zastosujmy te spostrzeżenia w praktyce.

7. A skąd ta tradycja?
Już starożytni Rzymianie w swych rytuałach ślubnych uznali, że pocałunek ma być niczym pieczęć potwierdzająca zawarcie związku małżeńskiego.

8. Pierwszy ekranowy pocałunek
Za to ekranowe bezeceństwo odpowiedzialny jest nie kto inny jak Thomas Edison, który ponad 100 lat temu uwiecznił na taśmie celuloidowej 23 sekundowy pocałunek, którego główną bohaterką była kanadyjska aktorka May Irving. A gdzie miało to miejsce? W jego studiu w New Jersey. Pamiętać trzeba, że w owym czasie pocałunki publiczne były uznane za tabu.

9. Pocałunki nie wszędzie uznawane są za manifestację afektu
Okazuje się, że nie wszyscy uczestniczą w tym rytuale. Jak odkryli antropolodzy około 10% populacji światowej nie zna pocałunków. Jak więc wyrażają uczucie? Poprzez lizanie lub gryzienie. Hmmm…

10. Nasze wyobrażenie o własnej atrakcyjności determinuje obiekt naszych pocałunków
Im mamy większe mniemanie o swej atrakcyjności i byciu sexy tym bardziej jesteśmy wybredni. Atrakcyjniejsi po prostu uważają, że ich pocałunki mają większą moc.

IB