Marsz dla Palestyny przeszedł ulicami Warszawy
Marsz dla Palestyny przeszedł ulicami Warszawy
W niedzielę w Warszawie odbył się Marsz dla Palestyny, który zgromadził setki uczestników domagających się od polskich władz zdecydowanej reakcji na konflikt w Strefie Gazy. Manifestanci wyruszyli spod Pomnika Kopernika, a finałem marszu była demonstracja przed Sejmem RP.
Apel o embargo i pomoc humanitarną
Protestujący żądali m.in. zawieszenia współpracy z Izraelem, wprowadzenia embarga na handel bronią oraz podjęcia działań na rzecz pomocy humanitarnej dla ofiar wojny. Organizatorzy podkreślali, że kryzys w Gazie jest konsekwencją decyzji politycznych, a jego skutkiem są dramatyczne warunki życia – brak żywności, wody i leków.
Kontynuacja wcześniejszych akcji
Marsz był częścią serii protestów organizowanych w ostatnich tygodniach. Pod koniec lipca aktywiści prowadzili strajk głodowy pod Ministerstwem Spraw Zagranicznych, a kilka tygodni temu na Placu Zamkowym około 300 osób uczestniczyło w demonstracji zainicjowanej przez grupę „Nauczycielki solidarne z Palestyną”.
„To zbrodnia – to ludobójstwo”
Organizatorzy podkreślali, że od października 2023 roku w wyniku działań militarnych zginęło ponad 60 tysięcy osób, w większości kobiety i dzieci. – Izrael celowo niszczy infrastrukturę cywilną: szkoły, szpitale, domy, kościoły, meczety. Blokada Gazy oznacza brak żywności, wody, prądu, leków, pomocy humanitarnej. To zbrodnia – to ludobójstwo – mówili przedstawiciele inicjatywy.
Na podst. i.Pl
Comments (0)