Mieszkać wygodniej, zarobić więcej…
Mieszkać wygodniej, zarobić więcej…
Jak realizować potrzeby mieszkaniowe w Wietrznym Mieście? Wznosić nowe obiekty, adaptować dotychczasowe, a może inaczej?
Wszystko i jeszcze więcej można wykonać po spełnieniu zasad nowoczesnego, bezpiecznego budownictwa. Adaptacje budynków z apartamentem, uznanych za obiekty ogrodowe, poddaszy lub pomieszczeń garażowych stają się łatwiejsze. Wiele z tych obiektów stanowią zwykłe budy na narzędzia ogrodowe lub składzik flaszek albo drewna do kominka. Otwiera się droga odnowy dla sfery biznesowej.
Adaptacje same się nie zrobią. A za najem, już po modyfikacji można policzyć czynsz. Trzeba tylko skalkulować zamianę poddasza, strychu na sypialnię z łazienką i aneksem kuchennym. Z tym, że dla celów bezpieczeństwa niezbędne jest drugie wyjście. Jeśli to schody zewnątrz budynku, to podwyższa się standard nieruchomości. Dopływ pieniędzy do kasy miasta i stanu staje się punktem istotnym w projektach, a co dostaną mieszkańcy? Można mieszkać wygodniej i zarobić więcej. Przyjęcie przepisów w sprawie warunków rozwoju mieszkalnictwa uzupełnia trzyletni program pilotażowy uruchomiony przez Radę Miasta w 2021 roku. Program ten doprowadził do „łagodnego wzrostu gęstości zaludnienia” i zaowocował „stałym, ale nieprzytłaczającym popytem”, ocenił Departament Mieszkalnictwa.
Pilotaż testował założenia tego programu w pięciu obszarach aglomeracji chicagowskiej. Urząd rozpatrzył kilkaset pozwoleń na przebudowę i udzielił 250 licencji. Ktoś z radnych podjął temat wydolności infrastruktury. Chodzi o dostawy wody, gazu, energii, usług kanalizacji i innych, które muszą sprostać potrzebom zwiększonej ilości dodatkowych lokatorów. Głos tego radnego okazał się odosobniony; rychło przypomniano rolę pieniądza w rozwoju biznesu. Zresztą wysokość czynszu ustala właściciel, który inwestuje w adaptacje i kalkuluje opłacalność. Wystarczy wydeptać pozwolenie na modyfikacje jednego obiektu w okolicy, aby otwarły się okiennice w następnych poddaszach. To znak, że program osiąga zamierzony cel.
Może nie są to oferty na miarę wielkich inwestycji. Widać, że władze miasta i stanu sprzyjają programom, dzięki którym można mieszkać wygodnej i zarobić więcej. Małą łyżeczką też można zaspokoić tak zwany pierwszy głód. Ważne, aby się nie udławić. A kto lepiej od naszych specjalistów w budownictwie Wietrznego Miasta i okolic rozwija mieszkalnictwo? Warto pamiętać o tym, póki w zielone gramy.
BM Żmudka
Adres do korespondencji:
barmez@gmail.com
Comments (0)