Migranci zastraszali i pobili policjantów

Migranci zastraszali i pobili policjantów

Departament Policji w Chicago twierdzi, że kilku funkcjonariuszy było zastraszanych, atakowanych i bitych przez migrantów mieszkających w schronisku dla uchodźców w 12. dzielnicy.

Według CPD, aż czterem osobom postawiono zarzuty karne w związku z brutalnymi incydentami.

Jeden incydent z udziałem dwóch migrantów miał miejsce tuż po godzinie 6:15 rano w środę. Jeden z migrantów rzekomo zabrał własność należącą do posterunku i próbował uciec. W tym czasie  drugi mężczyzna pobił funkcjonariusza. Oficer doznał niewielkich obrażeń i został przewieziony do szpitala w dobrym stanie.

Dwa inne incydenty związane z przemocą lub groźbami zgłoszone zostały około 9:45 rano we wtorek i również dotyczyły migrantów z 12. dzielnicy. 20-letni Juan Marquez Vienna został aresztowany, postawiono mu zarzuty, a teraz grożą mu zarzuty naruszenia mienia i napaść. Cztery godziny później 20-letnia Anna Rondon została aresztowana i oskarżona o jedno wykroczenie przeciwko funkcjonariuszowi z 12. dystryktu.

Migranci przebywający w 12. dzielnicy twierdzą, że są zmuszeni do pobudek o 5 rano, a następnie muszą opuścić budynek i stać na zewnątrz na chodniku bez rzeczy przez wiele godzin. W tym czasie rzekomo ma być sprzątane lobby, jednak kiedy wracają z powrotem do budynku, twierdzą, że nie ma żadnych widocznych oznak, że zostały one w jakikolwiek sposób wyczyszczone.