Nancy Reagan nareszcie szczęśliwa

Nancy Reagan nareszcie szczęśliwa

W niedzielne popołudnie świat obiegła wiadomość o śmierci byłej Pierwszej Damy, Nancy Reagan. Kilka lat po śmierci swojego męża, byłego prezydenta USA Ronalda Reagana, powiedziała, że „chyba Bóg o niej zapomniał”, tak strasznie tęskniła za mężem, chciała jak najszybciej się z nim połączyć. Po 14 latach od śmieci Ronniego dołączyła do swojego ukochanego męża, o którym mówiła, „moje życie rozpoczęło się po poznaniu Ronniego.”

Przeżyli ze sobą przeszło 50 lat. Przez całą karierę polityczną Ronalda Reagana była jego zaufaną doradczynią. Zajmowała się zatrudnianiem i zwalnianiem pracowników Białego Domu a nawet przyczyniła się do zwolnienia kilku bliskich współpracowników Ronalda Reagana. Byli pracownicy Białego Domu mówią, że rządziła twardą ręką, ale zawsze była sprawiedliwa.
W 1986 roku zaangażowała się w akcję „Just say NO”, której była inicjatorem. Akcja miała na celu rozpowszechnienie informacji na temat narkotyków i „zrozumienia jak narkotyki mogą zrujnować życie dziecka.” Prosiła dzieci o nie poddawanie się presji kolegów i odmawianie zażywania narkotyków.

Była aktorką, żoną gubernatora i prezydenta, matką swoich i zaadopotowanych dzieci, i pierwszą damą. Przezwyciężyła raka piersi, przeszła przez zamach na życie swojego męża oraz walkę z Alzheimerem.

Nancy Reagan zostanie pochowana obok Ronniego w Prezydenckiej Bibliotece w Simi Valley w Kalifornii.

Kogo zabraknie na pogrzebie? Otóż chyba nie jest niespodzianką, że osobą tą jest nasz wódz naczelny, Barack Obama.
Nie przyjechał na pogrzeb Lecha Kaczyńskiego w 2010 roku. Może Polski na mapie nie mógł znaleźć. O przepraszam, miał kolejkę w golfa do odegrania w tym czasie. W 2013 na pogrzeb Margaret Thatcher wysłał niskiej rangi delegację. Taką samą jaką wysłał na pogrzeb wenezuelskiego komunisty, Hugo Chavez. Nie pojechał również na pogrzeb niedawno zmarłego Antonia Scalia, sędziego Najwyższego Sądu. Powodem nie mogła być chyba odległość.
Tym razem przynajmniej wiemy dlaczego Obamowie nie będą uczestniczyć w pogrzebie Nancy Reagan. Otóż okazuje się, że mają inne plany rangi narodowej. Otóż zdecydowali się uczestniczyć w bardzo ważnym festiwalu muzyczno-artystycznym, South by Southwest odbywającym się w Austin w stanie Teksas. Oboje, Barack i Michelle, będą mieli tam swoje 5 minut. Oboje będą przemawiać. W 30-letniej historii festiwalu po raz pierwszy pełniący funkcję prezydent i pierwsza dama będą uczestniczyć w tym nad wyraz ważnym wydarzeniu.

No cóż, Nancy Reagan, była prawdziwą damą z klasą, na pewno zachowanie niedojrzałego mężczyzny po 50-tce z południa Chicago zrozumie.

Ewa Kalisz