Nocna prohibicja? Coraz więcej głosów „za”

Nocna prohibicja? Coraz więcej głosów „za”

Zakaz sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych cieszy się dużym poparciem społecznym – wynika z najnowszego sondażu Instytutu Badań Pollster przeprowadzonego dla „Super Expressu”. Aż 62 proc. ankietowanych uważa, że takie ograniczenie powinno obowiązywać w całym kraju.

Na pytanie, czy w Polsce należy wprowadzić ogólnokrajowy zakaz sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych, pozytywnie odpowiedziało blisko dwie trzecie badanych. 28 proc. było przeciw, a 10 proc. nie miało zdania.

Wyniki badania mogą być ważnym sygnałem dla polityków, ponieważ w Sejmie znajdują się już dwa projekty ustaw w tej sprawie – przygotowane przez Lewicę oraz Polskę 2050. Oba zakładają wprowadzenie zakazu sprzedaży alkoholu w godzinach 22:00–6:00.

Warszawa testuje lokalne rozwiązania

Debata nad nocną prohibicją trwa także w samorządach. W czwartek odbędzie się nadzwyczajna sesja rady Warszawy, na której radni mają dyskutować nad pilotażowym wprowadzeniem zakazu sprzedaży alkoholu w dwóch dzielnicach: Śródmieściu i na Pradze-Północ.

Dwa tygodnie temu prezydent stolicy Rafał Trzaskowski niespodziewanie wycofał własny projekt, który zakładał objęcie zakazem całej Warszawy. Radni odrzucili również alternatywny projekt zgłoszony przez część z nich, przyjmując ostatecznie rozwiązanie ograniczone tylko do dwóch dzielnic.

Trzaskowski zapowiedział jednak, że na wiosnę 2026 roku ponownie złoży projekt wprowadzający zakaz w całej stolicy – miałby on wejść w życie od 1 czerwca 2026 roku.

Choć dyskusja toczy się na poziomie ogólnopolskim i w największych miastach, podobne przepisy obowiązują już w wielu miejscach kraju. W latach 2018–2024 około 180 gmin zdecydowało się na wprowadzenie nocnej prohibicji.

Badanie

Sondaż Instytutu Pollster dla „Super Expressu” przeprowadzono 27 i 28 września 2025 roku na próbie 1026 dorosłych Polaków metodą telefonicznych wywiadów wspomaganych komputerowo.