Nowa superrakieta w dyspozycji Kim Dzong Una

Nowa superrakieta w dyspozycji Kim Dzong Una

Dyktator Korei Północnej Kim Dzong Un.

Korea Północna poinformowała we wtorek o udanym teście nowego pocisku balistycznego średniego zasięgu wyposażonego w głowicę hipersoniczną – przekazała południowokoreańska agencja informacyjna Yonhap. Według przekazu strony północnokoreańskiej, system uzbrojenia „niezawodnie odstraszy każdego rywala w regionie Pacyfiku”. 

Testy nowego pocisku odbyły się w poniedziałek. Nadzorował je przywódca kraju Kim Dzong Un. Pocisk balistyczny przeleciał około 1500 kilometrów z prędkością 12 razy większą od prędkości dźwięku – podała Koreańska Centralna Agencja Prasowa. Swój lot pocisk zakończył spadając do Morza Wschodniego.

Jednak południowokoreańskie wojsko stwierdziło, że domniemany sukces Korei Północnej może być „oszustwem” – co rodzi pytania o zasięg lotu i inne parametry pocisku.

Agencja Yonhap przywołała słowa północnokoreańskiego dyktatora, który uznał, że opracowanie takiego pocisku ma na celu wzmocnienie odstraszającego potencjału nuklearnego kraju poprzez „uczynienie systemu uzbrojenia, na który nikt nie może odpowiedzieć, filarem strategicznego odstraszania”.

– Hipersoniczny system rakietowy niezawodnie powstrzyma każdego rywala w regionie Pacyfiku, który mógłby zagrozić bezpieczeństwu naszego państwa – mówił Kim Dzong Un – System ten może zadać rywalowi poważny cios militarny, a jednocześnie skutecznie przełamać każdą barierę obronną.

Agencja zauważyła, że hipersoniczny pocisk jest zazwyczaj trudny do przechwycenia przy użyciu istniejących tarcz obrony przeciwrakietowej. Pocisk jest bardzo zwrotny i potrafi latać na niskich wysokościach.

Tekst nowego pocisku odbył się pierwszy raz od 5 listopada. Po wyboru Donalda Trumpa na kolejnego prezydenta USA 6 listopada, Korea Północna zaprzestała tego typu prowokacji. Poniedziałkowy test rakietowy odbył się na dwa tygodnie przed inauguracją 47. Prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Data najpewniej nie była przypadkowa, bowiem w poniedziałek odbyła się również wizyta sekretarza stanu USA Anthony’ego Blinkena w Seulu w czasie, gdy Korea Południowa pogrążona jest w kryzysie politycznym. Jest to następstwem zawieszenia prezydenta Jun Suk Jeola, który w grudniu 2024 roku ogłosił krótkotrwały stan wojenny.