Ocalić od zapomnienia – Katarzynki
Ocalić od zapomnienia – Katarzynki
Katarzynki czyli kawalerskie wróżby, to zapomniany dziś zwyczaj związany z męskimi przesądami matrymonialnymi. Obchodzony jest w wigilię św. Katarzyny uznawanej za patronkę panów, a konktretnie kawalerów. To ona także trzyma pieczę nad szczęściem związku małżeńskiego.
Według historyków święto wzięło swoją nazwę od św. Katarzyny Aleksandryjskiej, której pierwowzorem była podobno Hypatia z Aleksandrii, córka Teona. Kobieta znana z nieprzeciętnej urody, ale również otwartego umysłu i rozległej wiedzy.
Na kanwie legendy o Hepatii powstała w chrześcijaństwie w „Żywotach Świętych” opowieść o męczennicy Katarzynie. Być może z racji przypisywanych jej przymiotów Katarzyna, patronka wielu zawodów, stała się opiekunką i orędowniczką cnotliwych kawalerów mających stanąć na ślubnym kobiercu. Być może miało też znaczenie to, że chrześcijaństwo starało się zaadoptować zwyczaje pogańskie, a 24 listopada obchodzone było Święto Doli, dzień w którym dziewczęta i chłopcy uciekali się do wróżb, by poznać los jaki ich czekał, a ciężarne kobiety modliły się o lekki połóg. Zwyczaj Katarzynek powszechnie znany w Polsce i obchodzony jeszcze w XIX wieku, podobnie jak Andrzejki przypadał na schyłek jesieni, zakończenie prac polowych, porę długich jesiennych wieczorów, przesilenia jesiennego uważanego za czas najwłaściwszy dla nawiązania kontaktu z zaświatami i ostatnich zabaw przedadwentowych. Adwent to był z kolei czas oczekiwania na nowe i przygotowań na to, co ma nastąpić. W tradycjach ludowych tę porę wybrano jako najlepszy okres dla zalotów, słania swatów, kojarzenia małżeństw. Noc katarzynkową kawalerzy zaczynali od rymowanki-prośby:
„Hej! Kasiu, Katarzynko Gdzie szukać cię dziewczynko Wróżby o ciebie zapytam Czekaj – wkrótce zawitam Bawmy się więc w Katarzyny Szukajcie chłopaki dziewczyny Zapytać więc trzeba wróżby A nuż potrzebne już drużby.”
Zaś popularne wróżby w jakich uczestniczyli nieżonaci młodzi mężczyźni to:
• wróżby z gałązki wiśni – zerwaną w dniu św. Katarzyny gałązkę wiśni lub czereśni należało wstawić do wody i poczekać do Bożego Narodzenia. Jeżeli w wigilię zakwitła kwiatami, w ciągu roku można było się spodziewać wesela,
• karty – czyli poznanie przyszłej żony. Karty należało przetasować, nie patrząc na nie, następnie odwracając położyć obok siebie. Jeżeli dama ułożyła się po lewej stronie króla (po prawej patrzącego) oznaczało to zawarcie małżeństwa w ciągu roku. Jeżeli nie to różne kombinacje oznaczały kolejne przedziały wiekowe. 18-25 lat dama i walet kier, 26-35 lat dama i król karo, 36-40 lat dama i król trefl, powyżej 40 lat dama i król pik,
• sucharek – wróżył pierwszeństwo ożenku w grupie kawalerów. Kawalerowie w dniu św. Katarzyny zbierali się na wspólnym śniadaniu, przynosząc na nie sucharki, które jedzono na samym końcu posiłku, zaczynając je jeść jednocześnie. Ten, który zjadł swój przed innymi, jako pierwszy miał zmienić stan cywilny,
• listki lub igły sosny – parę listków lub igieł sosny symbolizujących dziewczynę należało wrzucić do wody. Jeśli dopłynęły do siebie, był to znak, że osoby połączy związek małżenski.
IB