PiS uderza w Donalda Tuska

PiS uderza w Donalda Tuska

Prawo i Sprawiedliwość złożyło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez premiera Donalda Tuska oraz rzecznika MSWiA Jacka Dobrzyńskiego – poinformował poseł PiS Andrzej Śliwka na wtorkowej konferencji prasowej.

Zarzuty dotyczą ujawnienia informacji z postępowania oraz rozpowszechniania fałszywych treści w sprawie Karola Nawrockiego – prezesa IPN i kandydata obywatelskiego na prezydenta.

– Premier Tusk nie zatrzymuje się w oszczerstwach, manipulacjach i kłamstwach – mówił Śliwka. – Służby specjalne zostały zagonione, by atakować obywatelskiego kandydata na prezydenta obok innych instytucji państwowych.

Zdaniem posła, wbrew deklaracjom premiera, że nie wykorzystuje służb specjalnych w kampanii wyborczej, działania ostatnich dni dowodzą czegoś przeciwnego. – Organy, które powinny stać na straży bezpieczeństwa państwa, zostały zaangażowane w walkę polityczną – dodał.

We wtorek rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński poinformował, że już w 2021 r. ABW zebrała materiały dotyczące finansowania zakupu mieszkania przez Karola Nawrockiego od Jerzego Ż.

Z kolei premier Donald Tusk ujawnił, że funkcjonariusz ABW w Gdańsku miał wówczas wydać negatywną opinię, która nie została jednak uwzględniona przez ówczesne kierownictwo Agencji. – Ówczesny szef ABW jest dziś doradcą prezydenta Dudy – podkreślił szef rządu.

Na te słowa zareagował były szef ABW Krzysztof Wacławek, który w wydanym oświadczeniu stwierdził, że premier „po raz kolejny mija się z prawdą”. Według niego postępowanie sprawdzające wobec Nawrockiego prowadził Departament Ochrony Informacji Niejawnych ABW w Warszawie, a nie gdańska delegatura, więc „żaden gdański funkcjonariusz nie mógł wydać negatywnej opinii”.

Na podst. i.Pl