❌
Improvements
Thank you for your feedback!
Error! Please contact site administrator!
Send
Sending...
Tygodnik Program
Pulpit
Ogłoszenia drobne
Katalog firm
Imprezy
Zaloguj przez Clascal
Zarejestruj
×
×
×
Classifieds
Classifieds
  • Classifieds
  • Chicago,
  • Top News,
  • Życie Polonii
  • August 18, 2015 , 08:09am

Pokonac glejaka

Pokonac glejaka

Kamil ma 28 lat i zapewne chciałby żyć normalnie – podobnie jak jego rówieśnicy – pracować, założyć rodzinę, być szczęśliwym… Niestety, życie napisało dla niego inny scenariusz. Scenariusz pełen cierpienia i walki o życie każdego dnia.

Trzy lata temu usłyszał wyrok – guz złośliwy. Akurat dostał wymarzoną pracę, grał w piłkę nożną w miejscowym klubie, studiował. Jego życie zmieniło się diametralnie. Najpierw jedna operacja usunięcia guza i nadzieja na normalne życie. Niestety, guz odrósł. Druga operacja i bolesna prawda – nie można guza usunąć w całości. Pozostała mu niewielka szansa, leczenie paliatywne. Lekarze nie dawali mu za dużych szans. Zaczęła się walka o każdy dzień, telefony do najlepszych klinik w Europie…. Nikła nadzieja – to stwierdzenie najczęściej słyszał. Jednak nie poddał się – walczył i walczy do dziś. A w tej walce towarzyszy mu od początku jego brat Daniel, z którym mogliśmy porozmawiać.

Daniel od początku towarzyszysz bratu w jego walce z chorobą. Najpierw w Polsce, następnie tutaj, w Ameryce.
Tak, to prawda. Obiecałem sobie po śmierci mojego dziadka, że nie pozwolę aby rak zabrał kolejnego członka mojej rodziny. Gdy dowiedziałem się, że Kamil jest chory, postanowiłem walczyć razem z nim. Byłem z nim, gdy był w szpitalach w Polsce i wyjechałem z nim tutaj, do Stanów na leczenie do Houston.

Jak trafiliście do kliniki w Houston?
Kiedy w Polsce nie dawali Kamilowi już żadnych szans, medycyna konwencjonalna była bezsilna, zacząłem szukać w internecie niekonwencjonalnych metod. Szukałem, czytałem i trafiłem na informacje o klinice w Houston. Postanowiłem spróbować. Nawiązałem kontakt, zebraliśmy fundusze i przylecieliśmy do kliniki. Było to w sierpniu 2013 roku. Kamil został poddany chemii i eksperymentalnej terapii genowej, która trwała przez 2 lata. W ciągu tych dwóch lat guz zmniejszył się o 75%. Niestety, terapia musiała zostać przerwana….

Co zmusiło was do zaprzestania terapii, skoro przynosiła efekty?
Złożyły się na to dwa czynniki. Pod wpływem chemii pojawiły się u Kamila problemy z nerkami – w moczu pojawiło się białko. Trafiliśmy do kliniki w Sacramento w Kalifornii, gdzie Kamil przeszedł oczyszczanie organizmu. Drugim czynnikiem są finanse. Niestety, skończył się zapas finansowy i nie stać nas na dalsze leczenie. Miesięczny koszt najtańszej terapii w klinice to $5,000. Droższa i mocniejsza chemia kosztuje $25,000 miesięcznie. Nas nie stać nawet na tę tańszą. Początkowo pomagała nam Polonia w Houston, ale że klinika w Houston staje się coraz popularniejsza w Polsce, przyjechało do niej jeszcze kilka innych osób z Polski. Polonia w Teksasie nie jest duża i niestety, ich pomoc wyczerpała się dla nas. Stąd nasz przyjazd do Chicago i prośba o pomoc wśród Polonii w Chicago. W tym miejscu chciałbym bardzo podziękować Kasi i Wojtkowi, którzy przygarnęli nas pod dach i pomagają nam przetrwać w Chicago, jak także wszystkim tym, którzy już zaangażowali się w akcję pomocy dla Kamila. Nawet nie wiesz ile to dla nas znaczy. Każdy ofiarowany dolar to szansa na leczenie dla Kamila.

A jak czuje się Kamil?
Kamil zaczął powoli przyjmować chemię, którą wysłała nam klinika z Houston. W sumie miał dwa miesiące przerwy. Jego samopoczucie jest zmienne. Bywają lepsze i gorsze dni. Najważniejsze aby jak najszybciej wrócił do właściwego leczenia. Jego jedynym ratunkiem jest terapia. Operacja nie wchodzi w rachubę, gdyż guz jest umieszczony w takim miejscu, że nie można go usunąć operacyjnie. A niestety, terapia kosztuje i na dzień dzisiejszy nie mamy na nią funduszy.

Jak można pomóc Kamilowi?
W tym momencie próbujemy zorganizować w Chicago imprezę charytatywną, z której dochód trafi na leczenie Kamila. Każda osoba, która chciałaby pomóc Kamilowi może skontaktować się bezpośrednio ze mną – 832-277-3942 – chętnie odpowiem na wszystkie pytania. Można też dokonywać wpłat na konto Polish Federal Credit Union, 770 Marshall St., Redwood City, CA 94063 – numer konta 814009920773 – routing numer: 321076292. Założyłem także konto na www.gofundme.com/hopeforkamil. Więcej informacji o moim bracie można znaleźć na stronie www.helpkamil.com lub na Facebook www.facebook.com/pomagamyKamilowi. Z góry dziękuje za okazaną mojemu bratu dobroć serc, a słyszałem, że Polonia w Chicago ma wielkie serca i pomogła już niejednej osobie.

Daniel, dziękuję za rozmowę. Życzę powodzenia i trzymam mocno kciuki za twojego brata – mam nadzieję, że Polonia wesprze was i Kamil już niebawem wróci na terapię i w pełni do zdrowia.

Z Danielem Nowosielskim rozmawiała Magdalena Stefanowicz

Comments (0)

Click here to cancel reply

Tygodnik Program – Polish weekly in Chicago

  • Chicago
  • Felietony
  • Gotowanie
  • Podróże
  • Zdrowie
  • Życie Polonii
  • Chicago
  • Felietony
  • Gotowanie
  • Podróże
  • Zdrowie
  • Życie Polonii
  • Chicago
  • Felietony
  • Gotowanie
  • Podróże
  • Zdrowie
  • Życie Polonii
  • Chicago
  • Felietony
  • Gotowanie
  • Podróże
  • Zdrowie
  • Życie Polonii
  • Ogłoszenia Chicago
  • O nas
  • Terms
  • Kontakt
  • Advertising
  • Reklama
  • Simple Promotion
  • Ogłoszenia Chicago
  • O nas
  • Terms
  • Kontakt
  • Advertising
  • Reklama
  • Simple Promotion
  • Ogłoszenia Chicago
  • O nas
  • Terms
  • Kontakt
  • Advertising
  • Reklama
  • Simple Promotion
  • Ogłoszenia Chicago
  • O nas
  • Terms
  • Kontakt
  • Advertising
  • Reklama
  • Simple Promotion
This website uses the Software4publishers.com system. Are you a publisher? Get news website from Software4publishers.com
Please write the reason why you are reporting this page:
Send
Sending...
Please register on Clascal system to message this user
Register