Polonia w Chicago pamięta o Monte Cassino
Polonia w Chicago pamięta o Monte Cassino
Przed kościołem Kościołem Św. Jana Brebeuf w Niles został umieszczony baner nawiązujący do 80. rocznicy bitwy pod Monte Cassino.
Uroczystość poprzedziła msza święta celebrowana przez proboszcza parafii ks. Zdzisława Torbę. Uczestniczyli w niej przedstawiciele Polonii, stowarzyszeń oraz polonijnych sobotnich szkół. Gośćmi honorowymi byli: Konsul Generalny RP w Chicago dr Paweł Zyzak, koordynatorzy Przystanku Historii IPN Helena Sołtys, Bernadeta Manturo oraz Marek Adamczyk, obecni byli dyrektorzy polonijnych szkół z pocztami sztandarowymi: Bernarda Redlińska – dyrektor Polskiej Szkoły Mikołaja Kopernika w Niles oraz Wiesława Dziedzic – dyrektor Polskiej Szkoły im. generała Władysława Andersa. Swoją obecnością uroczystość uświetnili członkowie Stowarzyszenia Weteranów Placówka 90 Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej w składzie komendant Andrzej Janczak oraz zastępca Tomasz Dąbrowski, którzy wprowadzili Sztandar SWAP, członkowie Stowarzyszenia Przyjaciół Ułanów Polskich im. Gen. Tadeusza Kościuszki, członkowie Stowarzyszenia Historycznego Armii Polskiej w Barwach 12. Pułku Ułanów Podolskich w Chicago w składzie Wojtek Świć, Włodzimierz Olak oraz Daniel Kozłowski, którzy wprowadzili sztandar 3 Dywizji Strzelców Karpackich, Królowa Parady 3 Maja – Gabriela Ner, Barbara Chałko, Ryszard Owsiany oraz Natalia Żółtowska i siostry Izabela i Natalia Rachwalskie w umundurowaniu 2 Korpusu.
Konsul Generalny dr Paweł Zyzak, który zabrał głos podczas uroczystości wspomniał historię bohaterskiej walki polskich żołnierzy, którzy 80 lat temu zdobywali wzgórze Monte Cassino a dziś znajduje się tam cmentarz usiany polskimi mogiłami oraz pomnik przypominający ich odwagę i niezłomność. Przypomniał również, że dowódca polskich żołnierzy generał Władysław Anders zmarł dokładnie 54 lata temu, 12 maja 1970 roku i ta rocznica również jest godna celebracji.
Na sam koniec zaznaczył, że ma nadzieję, że w przyszłości nie powtórzą się tego typu szturmy i ojczyzna nie będzie musiała wysyłać swoich synów czy córki na wojny. Zwracając się do Polonii Konsul oznajmił, że to zależy również od Polonii amerykańskiej, bo silna Polonia to silna i bezpieczna Polska. Podziękował także za współpracę, ponieważ jego misja dobiegła końca i prosił, aby polonijne dzieci i młodzież jak najwięcej udzielały się w życiu polonijnym, aby pamięć i historia o bohaterach nigdy nie zaginęła.
Uroczystości zakończyły się złożeniem kwiatów i modlitwą prowadzoną przez księdza Sebastiana Żebrowskiego przy pomniku na cmentarzu Maryhill Catholic Cemetery w Niles. Członkowie 12 Pułk Ułanów Podolskich w Chicago oddali również salwę honorową na cześć bohaterów spod Monte Cassino.
Comments (0)