Pożar w Kurskiej Elektrowni Jądrowej po ataku ukraińskiego drona

Pożar w Kurskiej Elektrowni Jądrowej po ataku ukraińskiego drona

Kurska elektrownia atomowa

Ukraiński atak dronem spowodował w niedzielę pożar i spadek mocy w Kurskiej Elektrowni Atomowej na zachodzie Rosji. Jak poinformowało biuro prasowe zakładu, uszkodzony został transformator pomocniczy, a eksploatacyjna moc trzeciego bloku spadła. Pożar udało się szybko ugasić, nikt nie odniósł obrażeń. Rosjanie zapewniają, że poziom promieniowania na terenie elektrowni i w okolicy nie przekroczył norm.

Kijów nie skomentował incydentu, jednak ukraińskie władze regularnie podkreślają, że ataki na terytorium Rosji są odpowiedzią na nieustanne rosyjskie ostrzały i mają uderzać w infrastrukturę kluczową dla działań militarnych Moskwy.

Rosyjskie ministerstwo obrony podało, że w nocy zestrzelono 95 ukraińskich dronów nad 13 regionami kraju, w tym nad obwodem leningradzkim, samarskim oraz nad Krymem. To kolejny tego typu incydent w ostatnich dniach. Zaledwie w czwartek Rosja musiała wyłączyć blok elektrowni jądrowej w Nowoworoneżu – po raz pierwszy od początku wojny – w wyniku podobnego ataku dronowego.

Wojna na Ukrainie

Rosyjska inwazja na Ukrainę trwa od 24 lutego 2022 roku i pozostaje największym konfliktem zbrojnym w Europie od czasu II wojny światowej. Kreml uzasadniał agresję rzekomą koniecznością „ochrony” mieszkańców Donbasu i „denazyfikacji” Ukrainy.

Obecnie Moskwa żąda od Kijowa zamrożenia linii frontu i uznania aneksji Krymu, a także oddania całego Donbasu – obwodów donieckiego i ługańskiego, które rosyjska armia wciąż kontroluje jedynie częściowo.

Na podst. i.Pl i TVN24