Rosja składa Muskowi atomową propozycję

Rosja składa Muskowi atomową propozycję

Elon Musk

Rosja jest gotowa dostarczyć małą elektrownię jądrową na potrzeby planowanej misji Elona Muska na Marsa – poinformował Kiriłł Dmitrijew, przedstawiciel Władimira Putina ds. współpracy międzynarodowej.

Dmitrijew zapowiedział, że Moskwa może zaoferować nie tylko małą elektrownię jądrową na potrzeby misji marsjańskiej, ale także inne zaawansowane rozwiązania technologiczne. Dodał również, że szczegóły tej potencjalnej współpracy mogłyby zostać omówione podczas wideokonferencji z Muskiem.

Reuters zauważa, że jest to już drugie w ostatnim miesiącu oświadczenie rosyjskiego urzędnika dotyczące możliwości współpracy z założycielem SpaceX.

Plany misji na Marsa

Elon Musk, który jest blisko związany z prezydentem USA Donaldem Trumpem, wcześniej zapowiedział, że jego rakieta Starship wyruszy na Marsa pod koniec przyszłego roku. Mimo wielu niepowodzeń podczas testów oraz wątpliwości części ekspertów co do przedstawionego harmonogramu, Musk pozostaje optymistą. Przewiduje, że pierwsze lądowanie ludzi na Czerwonej Planecie mogłoby nastąpić już w 2029 roku, choć bardziej realistyczny termin to rok 2030.

Dmitrijew podkreślił, że Rosja dysponuje technologiami nuklearnymi, które mogłyby okazać się przydatne w kontekście wyprawy na Marsa. Określił Muska jako „wielkiego wizjonera”.

Rosja, Chiny i podbój kosmosu

Propozycja Rosji pojawiła się w momencie, gdy prezydent Trump rozpoczął rozmowy z Moskwą w celu poprawy wzajemnych relacji, które w wyniku wojny na Ukrainie uległy znacznemu pogorszeniu. Mimo obowiązujących sankcji gospodarczych nałożonych przez USA, Rosja dąży do zacieśnienia współpracy ekonomicznej ze Stanami Zjednoczonymi.

Jurij Borisow, były szef Roskosmosu, jeszcze w ubiegłym roku zapowiedział, że Rosja wspólnie z Chinami planuje budowę elektrowni jądrowej na Księżycu w latach 2033–2035. W 2022 roku Moskwa ogłosiła też rozpoczęcie prac nad własną misją na Marsa po tym, jak Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) zawiesiła współpracę z Rosją w związku z konfliktem na Ukrainie.

Na podst. Reuters