Sekret udanego związku małżeńskiego

Sekret udanego związku małżeńskiego

Pomimo tego, że coraz mniej ludzi zawiera dziś związki małżeńskie psycholodzy twierdzą, że pobieranie się i bycie w związku to najlepsza rzecz jaką możemy zrobić z myślą o sobie.

Dlaczego? Ponieważ bycie w formalnym związku czyni ludzi bardziej szczęśliwymi oraz bardziej usatysfakcjonowanymi ze swego życia niż tych, którzy pozostają singlami, zwłaszcza w momentach załamania lub kryzysu.

Ale skąd mamy wziąć tą pewność, że powinniśmy wyjść za mąż lub ożenić się? Jak rozpoznać ten moment? Gdzie szukać inspiracji?

Oczywiście pierwszą odpowiedzią jaka nasuwa się nam jest tzw. chemia, czyli współgranie, kompatybilność dwóch ciał i dusz. Bez tego składnika ciężko zbudować związek, w którym obok przywiązania jest też oddanie i pożądanie. Jednak jak wykazują badania i ankiety chemia, zwłaszcza ta związana z naszym życiem erotycznym, to nie wszystko.
Ważniejszą rolę odgrywa tzw. chemia społeczna lub towarzyska (social chemistry). Co kryje się pod tym terminem? Otóż to jak czujemy się kiedy jesteśmy z tą drugą osobą. W udanych związkach ludzie częściej będą mówili o tym jak czują się ze sobą lub jak to wpływa na ich poczucie bezpieczeństwa więzi, przywiązania niż o ekscytującym życiu erotycznym.
Obserwując pary czasami widzimy również, że osoby totalnie różne, wręcz biegunowo odmienne tworzą udany związek i zamiast doszukiwać się jakiegoś podtekstu powinniśmy zapytać ich o to, jak postrzegają siebie w związku. Jeżeli każde z nich wie kim jest i czego pragnie, ale również czego chcą, co czują, czego pożądają to okazuje się, że posiadają zdolność bycia sobą jednocześnie będąc ze sobą. Czyli wysiłek, który jest raczej wynikiem spontaniczności, a nie kalkulacji, jaki wkładają w pozostanie indywiduum, a jednocześnie bycie parą to cała tajemnica.
Podsumowując, jaki jest sekret szczęśliwego małżeństwa: stworzenie związku, w którym będąc współmałżonkiem i częścią pary jednocześnie jesteśmy sobą, niezależną jednostką.

IB