Śmierć 7-latki w Chicago
Śmierć 7-latki w Chicago
7- letnia dziewczynka zginęła od kul, a jej ojciec został poważnie ranny w strzelaninie na parkingu McDonald’a w Chicago, do której doszło w niedzielę.
Jontae Adams i jego córka Jaslyn zostali ostrzelani w samochodzie w niedzielę w dzielnicy Homan Square, gdy siedzieli w McDonald’s drive-thru. Dziewczynka nie przeżyła.
Jak informuje policja, do zdarzenia doszło około godz. 4.20 pm przy 3200 W. Roosevelt w chicagowskim Homan Square.
Pracownik McDonald’a powiedział, że dwie osoby wysiadły z szarego samochodu i zaczęły strzelać do samochodu Adamsa. Dziewczynka została kilkakrotnie postrzelona i przewieziona do szpitala, gdzie stwierdzono zgon. Jej ojciec został postrzelony w tułów i przewieziony do tego samego szpitala, jego stan został określony jako ciężki, poinformowała policja.
Policja chicagowska twierdzi, że strzelanina jest prawdopodobnie związana z gangiem. Pojazd, do którego strzelano miał przyciemnione szyby. Możliwe, że strzelający nie wiedzieli, że w samochodzie znajduje się dziecko.
Jaslyn została postrzelona sześć razy, jak twierdzi działacz społeczny Andrew Holmes. Zorganizował on konferencję prasową krótko po strzelaninie, wzywając każdego, kto posiada informacje, do kontaktu z władzami.
“Jeśli masz dzieci, czy kiedykolwiek zabrałeś je do McDonald’s, żeby coś zjeść? Wpakowałeś w to dziecko sześć kul” – powiedział. “To nie czyni cię mężczyzną, ani gangsterem, coś jest z tobą nie tak”.
Ojciec dziecka, Janate Adams, jest w stabilnym stanie. Oczekuje się, że będzie w porządku. Jaslyn mieszkała z matką, odwiedzała ojca od czasu do czasu. Rodzina powiedziała, że zawsze chodzili do McDonald’s, aby spędzić razem czas.
Nie dokonano żadnych aresztowań.
Comments (0)