Studenci University of Chicago tracą wizy studenckie

Studenci University of Chicago tracą wizy studenckie

Uniwersytet Chicago poinformował, że rząd federalny cofnął wizy trzem obecnym studentom oraz czterem niedawnym absolwentom uczelni. Wszyscy przebywali w USA na wizach F-1 i studiowali na kampusie położonym na południowej stronie miasta.

Biuro Spraw Międzynarodowych uczelni wykryło podczas audytu, że status programu Student and Exchange Visitor Program (SEVP) dla tych osób został zakończony. Uczelnia natychmiast zapewniła im dostęp do prawników imigracyjnych. Nie wiadomo, dlaczego dokładnie doszło do cofnięcia wiz ani czy studenci staną w obliczu deportacji.

„University of Chicago pozostaje zaangażowany we wspieranie współpracy i wymiany akademickiej z międzynarodowymi studentami, naukowcami i gośćmi. Uczelnia od dawna wspiera pozycję Stanów Zjednoczonych jako miejsca przyciągającego utalentowane osoby z całego świata i nadal będzie wspierać członków naszej międzynarodowej społeczności” – przekazał rzecznik prasowy.

To kolejny przypadek w serii podobnych incydentów w całych Stanach Zjednoczonych, gdzie studenci z zagranicy tracą swój legalny status. Według Associated Press, uczelnie alarmują, że wizy są cofane po cichu, często bez wcześniejszego powiadomienia studentów i władz akademickich.

Problemy dotyczą także innych prestiżowych szkół wyższych, takich jak Harvard, Stanford, Uniwersytet Michigan, UCLA czy Ohio State University.

Administracja Donalda Trumpa koncentruje się szczególnie na studentach zaangażowanych w aktywizm propalestyński. W niektórych przypadkach doszło do głośnych zatrzymań, m.in. Mahmouda Khalila – posiadacza zielonej karty i lidera protestów na Uniwersytecie Columbia.