Umowa między USA a Ukrainą. Trump ogłasza porozumienie

Umowa między USA a Ukrainą. Trump ogłasza porozumienie

Negocjacje Ukraina – USA w Rijadzie

Prezydent Donald Trump zapowiedział, że umowa między Stanami Zjednoczonymi a Ukrainą dotycząca dostępu do kluczowych minerałów zostanie podpisana „wkrótce”.

Podczas rozmowy z dziennikarzami Trump poinformował, że oba kraje osiągnęły porozumienie w kwestii eksploatacji minerałów ziem rzadkich. Jak podaje agencja Reuters, na którą powołuje się portal Kyiv Independent, USA liczą na szybkie sfinalizowanie umowy, umożliwiającej dostęp do strategicznych zasobów naturalnych Ukrainy.

Minerały ziem rzadkich to grupa 17 pierwiastków chemicznych, do których należą m.in. skand, itr, lantan, cer, prazeodym, neodym i dysproz. Odgrywają one kluczową rolę w nowoczesnym przemyśle, zwłaszcza w sektorach związanych z obronnością i energią odnawialną.

Stany Zjednoczone negocjują również możliwość zakupu ukraińskich elektrowni przez amerykańskie firmy. – Obecnie prowadzimy rozmowy na temat granic, własności elektrowni oraz ich mocy. Niektórzy twierdzą, że USA powinny przejąć te obiekty, ponieważ dysponujemy niezbędną wiedzą i doświadczeniem – powiedział Trump.

Choć porozumienie dotyczące surowców naturalnych stanowi istotny krok w relacjach obu krajów, jego realizacja napotyka poważne przeszkody. Duża część ukraińskich złóż znajduje się na terenach kontrolowanych przez Rosję.

Donald Trump jasno zadeklarował, że USA są gotowe zwiększyć dostawy broni dla Ukrainy w zamian za dostęp do jej bogactw naturalnych. Władze w Kijowie przychylnie odnoszą się do tej propozycji, ale jak zauważa „The Wall Street Journal”, jej wdrożenie może okazać się skomplikowane.

„Najbardziej pożądane przez Stany Zjednoczone surowce znajdują się na terenach okupowanych przez Rosję lub zagrożonych dalszą agresją. W efekcie dostęp do ukraińskich zasobów naturalnych będzie częściowo uzależniony od sytuacji na froncie wschodnim, gdzie rosyjska armia kontynuuje ofensywę” – pisze gazeta.

Dotyczy to zwłaszcza metali ziem rzadkich, niezbędnych w nowoczesnych technologiach, które Trump uznaje za kluczowe dla amerykańskiego przemysłu.