Wiosenna depresja
Wiosenna depresja
Wiosenna depresja dopada wielu z nas. Z jednej strony przez całą zimę narzekamy na śnieg, szarość za oknem, zimno, aż w końcu słoneczko zaczyna wychodzić, a my popadamy w depresję.
Gdzie nasza radość i zadowolenie? Wszystko budzi się do życia a my popadamy w większe niezadowolenie. Gdzie tu logika? Całe szczęście, że jest to przypadłość sezonowa i szybko się z niej otrząśniemy. Depresja ta wiąże się ze zmianą rytmu naszego zegara biologicznego. Do tego dochodzi zmiana czasu i zaczyna się bezsenność lub trudności z zasypianiem. Niewyspanie po krókim czasie wyzwala w nas albo złość albo apatię. Zaczynamy się martwić naszym wyglądem, stajemy się rozdrażnieni i odczuwamy niepokój. Te wszystkie zmiany nastroju nie wywołują w nas uśmiechu na ustach i zapominamy o słońcu za oknem i o zadowoleniu jakie powinniśmy odczuwać.
Co może nam pomóc w walce z wiosenną depresją?
Jest kilka na nią sposobów:
1. Ćwiczenia fizyczne – nie ma nic lepszego jak rozruszanie kości po zimowym śnie, w który wielu z nas zapada. Wysiłek fizyczny rozbudzi cię do życia.
2. Spacery na słońcu – po pierwsze słońce ma zbawienne działanie na stany depresyjne, po drugie świeże powietrze.
3. Zadbaj o sen i relaks – wyłącz tv, telefon i komputer. Medytuj. Wypij herbatkę ziołową, weź kąpiel.
4. Odżywiaj się zdrowo – czas odrzucić ciężkie zimowe gotowanie i przerzucić się na wiosenne lekkie sałatki i soki owocowe. Twoje ciało, włosy i cera ci za to podziękują.
Pamiętaj, że twój poranek ma duży wpływ na to, jak upłynie ci dzień. Wstawaj z uśmiechem i pełen ekscytacji na to, co dzień przyniesie. Pasja, cel i zaangażowanie to połowa sukcesu do dobrze przeżytego dnia.
Pelagia