Wojsko gotowe do ewakuacji Polaków z Bliskiego Wschodu

Wojsko gotowe do ewakuacji Polaków z Bliskiego Wschodu

Po izraelskim ataku na irańskie obiekty nuklearne polskie służby i wojsko pozostają w gotowości. MSZ monitoruje sytuację, a MON deklaruje wsparcie dla ewentualnej ewakuacji Polaków z regionu.

Polskie służby wywiadowcze uważnie śledzą sytuację na Bliskim Wschodzie po izraelskim ataku na irańskie instalacje nuklearne — zapewnił szef MSWiA i koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.

W nocy z czwartku na piątek Izrael zaatakował Iran, uderzając w co najmniej sześć baz wojskowych w rejonie Teheranu, w tym obiekt w Parchin, gdzie — jak donosi The New York Times — prowadzone są badania nad bronią jądrową.

Izrael twierdzi, że Iran przyspiesza prace nad bronią atomową i dysponuje już ilością wzbogaconego uranu pozwalającą na skonstruowanie 15 bomb nuklearnych w ciągu kilku dni. Dodatkowym zagrożeniem jest irański arsenał rakietowy — według izraelskich danych Teheran planuje potroić liczbę pocisków balistycznych w najbliższym roku.

Polskie władze reagują

— Polskie służby wywiadowcze w bliskiej współpracy z sojusznikami ściśle monitorują ostatnie wojskowe działania Izraela wobec irańskich instalacji nuklearnych — przede wszystkim z punktu widzenia interesów bezpieczeństwa Polski i obywateli polskich przebywających w rejonie Bliskiego Wschodu — poinformował minister Tomasz Siemoniak na portalu X.

Bezpieczeństwo Polaków w Iranie i Izraelu potwierdził szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. — Rozmawiałem przed chwilą z ambasadorem Marcinem Wilczkiem w Teheranie. Nasza placówka i jej personel są bezpieczni — zapewnił.

Gotowość do ewakuacji

Wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że wojsko jest gotowe wesprzeć ewentualne działania ewakuacyjne. — Te sprawy koordynuje MSZ, ale nasze statki powietrzne są gotowe do użycia, jeśli zajdzie taka potrzeba — powiedział w rozmowie z RMF FM.

Kosiniak-Kamysz podkreślił, że obecnie nie ma informacji o poszkodowanych polskich obywatelach na Bliskim Wschodzie. — Personel ambasady w Teheranie jest bezpieczny. Prosimy wszystkich Polaków przebywających w Iranie i Izraelu o ścisłe stosowanie się do komunikatów wydawanych przez MSZ oraz lokalne władze — zaznaczył.

Minister obrony dodał, że Polska ma obecnie dwa kontyngenty wojskowe w regionie: w Libanie i w Turcji. — Naszym priorytetem jest bezpieczeństwo polskich żołnierzy w obu tych miejscach — zapewnił.

Według najnowszych informacji Iran wystrzelił już ponad 100 dronów w stronę Izraela. Obrona powietrzna tego kraju jest w pełnej gotowości do odparcia ewentualnych ataków odwetowych.