Zabezpiecz swoją przyszłość na emeryturze
Zabezpiecz swoją przyszłość na emeryturze
Jest wiele strategii emerytalnych. Warto pomyśleć o nich wcześniej. Jedną z nich jest inwestycja w nieruchomości.
Nieduża inwestycja w nieruchomości okazuje się dużym zabezpieczeniem na emeryturze. Wielu z nas w wieku produktywnym nie zawraca sobie głowy emeryturą myśląc, że jeszcze jest dużo czasu zanim zostaniemy senior citizens. A jednak czas szybko leci. Stajemy się coraz starsi. W momencie, gdy przestajemy pracować zarobkowo możemy obudzić się, że ujmę to drastycznie – „z ręką w nocniku”, czyli otrzymamy pensję z social security, która będzie na poziomie około 40% zarobków, które otrzymywaliśmy przed emeryturą. I co wtedy? Jak przeżyć od pierwszego do pierwszego? Co roku z urzędu Social Security (SSA) otrzymujecie państwo informacje, ile wasz comiesięczny czek będzie wynosić. Kolejna informacja jaką SSA udziela to adnotacja, że wypłaty te nie są gwarantowane i po roku 2034 mogą one zostać obniżone poniżej 80% ustalonej pensji. Czeki z social security na pewno nie zabezpieczą naszego bytu na emeryturze.
Czy można temu zapobiec?
Tak, warto jest szukać innej formy zabezpieczenia finansowego na starość. Jedną z nich jest inwestycja w nieruchomość. I tu jest parę możliwości.
Jeśli posiadacie państwo oszczędności na koncie bankowym to widzicie, jak śmiesznie niski procent otrzymujecie. Często procent ten nawet nie pokrywa stopy inflacji. Każdy dolar na koncie traci na wartości. O wiele lepszym sposobem jest inwestycja w nieruchomość. Nawet jeśli nie posiadamy oszczędności, inwestycja w dom czy apartament jest cały czas realna.
Oto kilka przykładów z mojej praktyki.
Jeśli już państwo posiadacie nieruchomość, która jest częściowo lub całkowicie spłacona, można do zakupu nowej nieruchomości użyć tzw. equity, czyli kapitału, który jest w nieruchomości. Na przykład, jeśli posiadacie dom o wartości rynkowej $300 000, a dług do spłacenia jest w wysokości $200 000 to możecie państwo otrzymać pożyczkę “equity” (coś w rodzaju drugiej pożyczki) w wysokości do $70 000. Są to pieniądze, które można zainwestować w kupno drugiej nieruchomości – zabezpieczenia na przyszłość. Aby lepiej zobrazować tę formę inwestycji posłużę się przykładem kupna mieszkania (kondominium).
Kupując mieszkanie z 1 sypialnią, czy to na przedmieściach czy w Chicago, musimy się liczyć dzisiaj z ceną $90 000 do $110 000. W tym przykładzie przyjmiemy cenę $100 000. Przy wpłacie 20% kwota kapitału własnego wynosi $20 000 otrzymujemy pożyczkę w wysokości $80 000. Przy dzisiejszych stopach oprocentowania nasza 30-letnia pożyczka na 4,5 procent da nam miesięczne spłaty w wysokości $406. Do tej kwoty musimy dodać assessment – opłatę miesięczną około $200 plus podatek w wysokości około $150 miesięcznie. Całość opłat miesięcznych wynosi $760.
Takie mieszkanie można dzisiaj wynająć za średnio $1 000. W naszej kieszeni zostaje około $240 każdego miesiąca. Jeśli zdecydujemy się te pieniądze użyć do nadpłacania pożyczki, to skrócimy okres spłaty o połowę, do około 15 lat, a wtedy przy dzisiejszym poziomie cen zostanie nam każdego miesiąca w kieszeni $650 (pewnie wtedy będzie to więcej) plus SPŁACONE MIESZKANIE.
Oczywiście, to tylko jeden z przykładów, ale jakże wymowny. Takich możliwości jest o wiele więcej. Nieważne w jakiej sytuacji jesteście, odpowiedni wariant kupna można znaleźć dla każdego z was.
Mam nadzieje, że ten prosty przykład pokaże państwu, że można nie być bezsilnym i MĄDRZE zabezpieczyć się na przyszłość.
Po więcej informacji i pomoc
proszę o kontakt Andrzej Świderski – 773 350 8406,
andrzejswiderski@yahoo.com
P.S. Andrzej Świderski jest brokerem nieruchomości od 25 lat, obecnie w firmie Hometown Real Estate, inżynierem budowlanym, oficerem pożyczkowym w firmie Landlink Financial oraz specjalistą od short sale (certyfikat ADPR).