Zanikanie atrakcyjności partnera
Zanikanie atrakcyjności partnera
Zastanawiasz się czy coś cię nadal łączy z partnerem? Jakie są pierwsze sygnały, które określą, kiedy on przestaje być atrakcyjnym dla ciebie?
Brak seksu. Jeśli częstotliwość współżycia zdecydowanie zmalała to sygnał, że brak wzajemnego pożądania fizycznego i tym samym nie ma zainteresowania partnerem.
Niezwracanie uwagi na atrakcyjny wygląd partnera. Gdy obcisłe dżinsy podkreślające jego figurę nie mają żadnego wpływu na ciebie może to świadczyć, że atrakcyjność wobec niego zanikła.
Brak żartów i wzajemnego przekomarzania się w codziennym życiu są kolejną oznaką emocjonalnego oddalania się, gdyż dokuczanie sobie w formie żartów jest równoznaczne z flirtowaniem i pożądaniem.
Nie czujesz potrzeby podjęcia wysiłku, aby wyglądać niesamowicie dla swojego partnera. Dbanie o atrakcyjny wygląd oznacza, że ci zależy aby mu się podobać i utrzymać bliskość związku.
Brak romantycznie spędzonego wspólnie czasu czy zrezygnowanie z wyjścia na randki to kolejny znak, że brakuje w związku namiętności.
Jeśli nie pamiętasz, kiedy ostatnio partner oczarował ciebie. Po spędzeniu wspólnie wielu lat, obecność odrobiny romansu utwierdzi cię, że go dalej pożądasz.
Iskra namiętności między wami wygasła, a drobne rzeczy takie jak on nie sprząta po sobie, czy nie zmywa naczyń zaczynają być coraz to bardziej denerwujące.
Kiedy na pytanie „dlaczego ja się w nim zakochałam” nie jesteś w stanie przypomnieć sobie co tak naprawdę cię w nim urzekło.
Gdy bardziej cię interesują ludzie z pracy czy spotkani przechodnie i masz wrażenie, że dla nich jesteś atrakcyjniejsza niż dla partnera.
Nie myślisz o nim, kiedy nie jesteście razem, a czasy, gdy nie mogłaś przestać o nim myśleć dawno już minęły.
Brak uczucia zazdrości wobec partnera nasuwa myśl, że zaczyna ci być on obojętny. Odczucie odrobiny zdrowej zazdrości świadczy, że ciągle szalejesz na jego punkcie.
Krytycznie podchodzisz do wszystkiego co on robi nawet jeśli chodzi o jego ubiór. W głębi duszy chcesz, żeby zmienił swój wygląd i cię uwiódł.
Barb