Związek nauczycieli sprzeciwia się odwołaniu nakazu noszenia masek

Związek nauczycieli sprzeciwia się odwołaniu nakazu noszenia masek

Związek zawodowy nauczycieli chicagowskich sprzeciwia się planom miasta dotyczącym zniesienia w przyszłym tygodniu obowiązku noszenia masek. Związek zapowiada, że będzie walczyć z tą decyzją.

Chicagowskie szkoły publiczne ogłosiły w poniedziałek, że maski będą opcjonalne dla uczniów i pracowników.

“Oznacza to, że choć nadal będziemy zachęcać do używania masek, rodziny i pracownicy będą mieli teraz wybór, czy chcą nosić maskę w szkole, na zewnątrz na terenie szkoły i w autobusach szkolnych” – napisano w oświadczeniu.

Urzędnicy CPS powiedzieli, że gwałtowny spadek liczby przypadków Covid-19 w szkołach i mieście oraz wzrost liczby testów na Covid i szczepień doprowadziły do podjęcia tej decyzji.

“Nie chodzi o to, by komukolwiek powiedzieć, że nie powinien nosić maski. W rzeczywistości CPS będzie nadal zachęcać do stosowania tej praktyki w szkołach, zwłaszcza w szkołach o niższym wskaźniku szczepień oraz wśród tych uczniów i pracowników, którzy czują się najbardziej komfortowo z zasłoniętą twarzą. Będziemy również wspierać tych członków naszej społeczności szkolnej, którzy zdecydują się nie nosić masek, i będziemy współpracować ze szkołami w celu opracowania narzędzi, które nauczyciele i rodzice mogą wykorzystać do prowadzenia rozmów z uczniami na temat znaczenia poszanowania osobistego wyboru każdego człowieka” – napisano w oświadczeniu.

Ogłoszenie dystryktu spotkało się z natychmiastową reakcją Związku Zawodowego Nauczycieli Chicagowskich, którego członkowie odmówili w styczniu prowadzenia zajęć w szkole, co spowodowało pięć dni odwołanych lekcji podczas negocjacji w sprawie protokołów COVID-19. W oświadczeniu przedstawiciele związku nazwali tę zmianę “oczywistym pogwałceniem” umowy, która zakończyła negocjacje i powiedzieli, że związek planuje złożyć skargę dotyczącą nieuczciwych praktyk pracowniczych do Rady Edukacyjnych Stosunków Pracy stanu Illinois.

Oskarżenie argumentuje, że decyzja dystryktu naraża “zdrowie i bezpieczeństwo całej społeczności CPS na ryzyko infekcji, hospitalizacji i śmierci” i prosi, by zarząd stanowy nakazał dystryktowi negocjować wszelkie zmiany w procedurach bezpieczeństwa.

“Nasze miasto ma szczęście, że liczby dotyczące pandemii COVID-19 zmieniły się, a liczba zgonów, hospitalizacji i pozytywnych przypadków jest niska” – czytamy w oświadczeniu związku. “Ale budynki CPS to miejsca zbiorowe, w których liczba szczepień również pozostaje niska, zwłaszcza w szkołach w południowej i zachodniej części miasta”.

Burmistrz Lori Lightfoot odpowiedziała, że decyzja została podjęta na podstawie aktualnych warunków zdrowia publicznego i wkładu rodziców. Powiedziała również, że decyzja sądu zmuszająca CPS do działania w tej sprawie byłaby szkodliwa dla wszystkich, w tym dla interesów CTU.

Okręg twierdzi, że ponad 91% pracowników CPS jest w pełni zaszczepionych.