Żylaki to więcej niż problem estetyczny
Żylaki to więcej niż problem estetyczny
Nieleczone żylaki mogą przerodzić się w owrzodzenia skóry, jej martwicę, a nawet powodować zakrzepy. Nie powinno się ich lekceważyć, gdyż w niektórych przypadkach mogą doprowadzić do zatoru tętnicy płucnej. Dobrą wiadomością jest to, że Ameryka jest światowym liderem w leczeniu problemów z żyłami.
Skłonność do żylaków możemy odziedziczyć, ale na ich tworzenie się mają również wpływ czynniki zewnętrzne takie, jak: praca stojąca lub siedząca, ciąża, pigułki antykoncepcyjne i hormonalna terapia zastępcza, choroby dróg rodnych, ciężka praca fizyczna, przewlekłe zaparcia, otyłość, palenie papierosów, sauna, solarium, obcisłe ubrania oraz brak ruchu.
W początkowym okresie choroby żylaki mogą nie powodować żadnych dolegliwości. Kiedy jednak choroba zaczyna się mocniej rozwijać pojawia się uczucie ciężkości nóg, ból nad zmienioną żyłą, tępe bóle kończyn dolnych po dłuższym staniu lub siedzeniu, uczucie ciepła i zastój żylny nad zmianami żylakowymi, obrzęki nóg pod koniec dnia oraz uczucie „niespokojnych nóg” i nocne skurcze mięśni łydek. W zaawansowanym stadium choroby na nogach widoczne są sznury i sploty żylne o wężowatym kształcie, często z balonowatymi uwypukleniami. Są one miękkie, niebolesne, a stopień ich wypełnienia zależy od ułożenia kończyny.
Ocenę zaawansowania chorób żył przeprowadza się wykonując przede wszystkim badania ultrasonograficzne, które są nieinwazyjne i nie wywołują powikłań. Badania te prawie zawsze dostarczają wszystkich danych niezbędnych do ustalenia etiologii zmian żylakowych, oceny ich zasięgu i podjęcia decyzji o wyborze metod leczenia. Ultrasonografia metodą Dopplera umożliwia uwidocznienie struktur żylnych, przebiegu żylaków w odcinkach między powięziowych, niedostępnych badaniu przedmiotowemu oraz przedstawia warunki hemodynamiczne i obecność lub brak refluksów.
Kolejnym badaniem jest flebografia. Polega ona na podaniu środka kontrastowego, nieprzepuszczalnego dla promieni rentgenowskich do żyły stopy, udowej lub żył ramiennych i śledzeniu dróg jego rozprzestrzeniania się. Jedyną niedogodnością badania flebograficznego jest konieczność podania środka kontrastowego.
Najnowocześniejsze metody leczenia schorzeń żył to:
• Leczenie uciskowe – ucisk na istniejące żylaki poprzez zastosowanie opaski o małej rozciągliwości i złagodzenie związanych z nimi dolegliwości.
• EVLT (endovenous laser ablation) – jest to minimalnie inwazyjna metoda wykorzystująca USG oraz światłowody i laser.
• Microphelectomy – metoda wykorzystująca maleńkie nacięcia w celu usunięcia problemowych żył.
• Ultrasound guided sclerotherapy, czyli skleroterapia, której mechanizm polega na redukcji przepływu krwi w naczyniu przy zastosowaniu środków chemicznych.
Dzisiejsze metody opierają się na minimalnej inwazyjności. Pacjenci nie muszą być usypiani i większość z nich może normalnie funkcjonować już na drugi dzień po zabiegu.
Niestety nie ma złotego środka zapobiegającego chorobom żył. Większość ludzi posiadających problemy z żyłami urodziło się z osłabionymi ściankami żył. Z upływem czasu przypadłość ta pogarsza się. To, co możemy zrobić, to prowadzić zdrowy tryb życia i starać się dbać o nasze żyły.
Wszystkie wyżej opisane zabiegi są wykonywane w klinice Chicago Vein Institute. Ich mówiący po polsku personel służy pomocą na każdym etapie leczenia. Już 4 marca w Chicago Vein Institute odbędzie się kolejny DARMOWY DZIEŃ KONSULTACJI! Po umówienie na konkretną godzinę proszę dzwoń na numer telefonu 773-506-7340.