Jary Oddział Zamknięty na Taste of Polonia
Jary Oddział Zamknięty na Taste of Polonia
„Praca nad sobą jest najważniejsza”
Jesteś pierwszym wokalistą i liderem zespołu Oddział Zamknięty. W 2013 roku założyłeś zespół JARY OZ. Dlaczego JARY OZ a nie powrót do Oddziału Zamkniętego?
Ten zespół przekształcił się z Jary Band, który był moim Oddziałem Zamkniętym. Uznałem, że nie mam co kombinować. Teraz jest po prostu Jary Oddział Zamknięty
Często się mówiło, że koncertom Oddziału Zamkniętego zawsze towarzyszyły wódka i trawka. Niestety i ty stałeś się ofiarą tych używek. Jak sam mówisz o sobie “gdybyś dłużej tak pożył, dołączyłbyś do klubu, w którym teraz jest Amy Winehouse.” Jak udało Ci się wyjść z nałogu?
Pomogli mi dobrzy ludzie. I profesjonaliści (psychiatrzy, terapeuci) m.in. Adam Maziewski, Ewa Woydyłło, która jest dość znana w USA.
Przeszedłeś przez kilka operacji gardła. Dla wielku wokalistów byłby to wyrok śmierci. Ty wykorzystałeś to jako szansę na nowe życie. Twój głos brzmi tak samo wspaniale jak w latach 80. Długo musiałeś pracować nad powrotem głosu?
On brzmi trochę inaczej, ale niektórzy mówią, że nawet ciekawiej :-), bo słychać odcisk moich przeżyć. Pracy i sampozaparcia włożyłem dużo. A także walki ze zwątpieniami, zniechęceniem i brakiem wiary. Praca nad sobą jest najważniejsza.
Twoja córka uczy się w szkole muzycznej, gra na pianinie. Świat muzyczny znany jest z nadużyć. Czy rozmawiasz z nią na temat swoich przeszłych problemów z używkami? Przestrzegasz ją?
Tak, nie mam przed nią tajemnic. Ma więcej szans niż ja. Ja w jej wieku słyszałem tylko zakazy i nakazy. Mało rzetelnej wiedzy i budowania własnej tożsamości, własnej wartości, itd.
Na początku tego roku wydałeś nową płytę z 26 utworami. Opowiedz nam o tej płycie.
To są w zasadzie dwie płyty. Jedna to tribute Oddziałowy. 12 moim zdaniem najważniejszych utworów, które ukształtowały band Oddział Zamknięty. To są wersje akustyczne tych starych przebojów z elementami symfonicznymi (smyki, fortepian, flet poprzeczny). Druga płyta to ucieczka do przodu – 14 premierowych utworów w starej elektrycznej, oddziałowej odsłonie… Przeszłość łączy się z przyszłością, a spina to obecny skład mojego zespołu Andzej Potęga, Krzysztof Zawadka (z którym nagrałem 2 płytę OZ “Reda nocą”), Zbyszek Bieniak, który śpiewał jako trzeci w starym Oddziale (po mnie i Robercie Janowskim), oraz Michał Kłopocki, którego zastąpił Michał Biernacki.
Opuściłeś Warszawę dla Gdańska. Jak Ci się mieszka i tworzy w moim rodzimym mieście?
Wspaniale, tu są moje klimaty.
Jakie utwory usłyszy Polonia na waszym koncercie z okazji corocznego Taste of Polonia?
Na pewno Prywatkę, Obudź się, Ten wasz świat, Andzię… To tylko pech, Kameleony, Debiut. Będzie głównie pierwsza i druga płyta, a także parę nowych utworów, min Iluzja, która doszła do 3 miejsca na liście przebojów rockowego Antyradia.
Pozdrawiam serdecznie Ciebie za dużą wodą i rodaków, oddziałowców i każdego kto ma rocka w sercu.
Z Krzysztofem Jaryczewskim rozmawiała Janeta Jankowiak
Comments (0)