Nie żyje prof. Jadwiga Staniszkis
Nie żyje prof. Jadwiga Staniszkis
Zmarła prof. Jadwiga Staniszkis. Socjolog i analityk polityczny. W przyszłym tygodniu ukończyłaby 82 lata. Informację o śmierci profesor potwierdziła w poniedziałek po południu córka zmarłej Joanna Staniszkis.
Jak poinformowała rodzina zmarłej pogrzeb prof. Jadwigi Staniszkis odbędzie się w czwartek 25 kwietnia w kościele w Podkowie Leśnej.
Jakiś czas temu Staniszkis wycofała się z przestrzeni publicznej.
– Jest ciężko chora, cierpi na Alzheimera, więc kontakt z nią jest mocno utrudniony, nie mówi. To dla mnie przykry temat. A jeśli chodzi o jej opinię, trudno mi na to pytanie odpowiedzieć. Myślę, że byłaby szczęśliwa, że powiał wiatr zmian – mówiła jej córka Joanna Staniszkis, radna Warszawy z ramienia KO w rozmowie z Wprost z końca października 2023 r.
Jadwiga Staniszkis urodziła się ur. 26 kwietnia 1942 r. w Warszawie. Studiowała na Instytucie Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego. Tam wraz z grupą aktywistów organizowała życie polityczne na uczelni. Brała udział w tzw. wydarzeniach marcowych w 1968 roku, za co spotkały ją represje, m.in. areszt.
W 1980 roku uczestniczyła w negocjacjach z rządem na zaproszenie opozycyjnego Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego w Gdańsku. Rok później przywrócono ją do pracy. W stanie wojennym publikowała w podziemnej prasie.
Od 1992 r. była profesorką UW. Znana była jako komentatorka i analityczka wydarzeń politycznych w mediach.
W swojej działalności naukowej profesor zajmowała się głównie socjologią polityki, a także socjologią ekonomiczną i socjologią organizacji. Interesowały ją problemy transformacji politycznej, gospodarczej i społecznej w Polsce oraz Europie Środkowej i Wschodniej, teorii realnego socjalizmu i postkomunizmu, a także globalizacji.
Jadwiga Staniszkis o PiS
Staniszkis nie ukrywała swojej sympatii do Prawa i Sprawiedliwości. W 2010 roku stwierdziła, że Jarosław Kaczyński jest najlepszym kandydatem na prezydenta RP, a dwa lata później uderzyła w rząd Donalda Tuska, określając go \”najgorszym i najmniej kompetentnym w historii Polski\”.
Jej stanowisko wobec PiS później się zmieniło. Po zwycięstwie partii w 2015 roku uznała, że działania Kaczyńskiego i jego współpracowników nie przebiegają tak, jak się spodziewała.
– Jestem wolnym człowiekiem, na emeryturze, nie mam żadnej funkcji politycznej i uważam, że mam prawo powiedzieć: tak, popełniłam błąd popierając PiS – stwierdziła w programie \”Gość Wydarzeń\” w październiku 2017 r.
This page imported from Bejsment
Comments (0)