Ponad 30 śmiertelnych ofiar śnieżycy w USA
Ponad 30 śmiertelnych ofiar śnieżycy w USA
Trwająca od czwartku w Stanach Zjednoczonych śnieżyca sparaliżowała w Boże Narodzenie wiele miast. Liczbę ofiar śmiertelnych w całym kraju szacuje się na od 30 do 37.
„Burza śnieżna rozciągała się od Wielkich Jezior w pobliżu Kanady do Rio Grande wzdłuż granicy z Meksykiem. Około 60 proc. populacji Stanów Zjednoczonych (200 mln osób) stanęło w obliczu różnego rodzaju zagrożeń z powodu warunków atmosferycznych” – poinformowała krajowa służba pogodowa (NWS).
Niektóre duże miasta na południowym wschodzie, środkowym zachodzie i wschodnim wybrzeżu zanotowały najzimniejsze Boże Narodzenie od dziesięcioleci. W Wigilię w nowojorskim Central Parku temperatura wynosiła minus 9 stopni C. Była to druga najzimniejsza Wigilia w Nowym Jorku od co najmniej 150 lat. W Chicago temperatura spadła do -26 stopni C, z czego odczuwalna wynosiła ponad -30C.
Według CNN liczba ofiar śmiertelnych śnieżycy w USA sięga co najmniej 37. Większość zgonów notuje się w Buffalo i okolicach i w zachodniej części stanu Nowy Jork.
W dalszym ciągu setki tysięcy ludzi od Maine do Seattle pozbawionych jest prądu.
Comments (0)